Usuwali m.in. złamane przez wiatr drzewa na ulicach Chruślickiej, Długosza, Armii Krajowej, Kilińskiego, Szkolnej, Zielonej i Żółkiewskiego. Halny wiejący z prędkością 100 km na godzinę zerwał fragmenty dachów z domów w Obidzy, Cieniawie, Ptaszkowej i Mogilnie. W Gaboniu konary uszkodziły linię energetyczną, pozbawiając prądu kilka gospodarstw. W nocy z 24 na 25 grudnia wiatr przewrócił kilkunastometrowego świerka przed Hotelem Beskid w Nowym Sączu. Ogromne drzewo upadło na dach pobliskiej cukierni. Tej samej nocy Halny zerwał ocieplenie bloku wieżowca przy ul. Królowej Jadwigi. Wyrwa ma wysokość sześciu pięter. Fragmenty blachy i ocieplenia spadły na chodnik przed wejściem do klatki schodowej. Zniszczyły też kilka drzew rosnących w pobliżu.
Ulice i chodniki pokrywają fragmenty oderwanych banerów reklamowych. Na ruchliwym skrzyżowaniu ulic Nawojowskiej i Królowej Jadwigi nie działa sygnalizacja świetlna.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+