Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna: kontrakty z NFZ podpisane, pacjenci nie mogą liczyć na poprawę

Dorota Dziedzic
Małopolski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia zakończył podpisywanie i aneksowanie umów na przyszły rok. Wartość wszystkich kontraktów w Małopolsce wzrosła o 3,6 procent. Dyrektorzy szpitali w powiecie sądeckim i limanowskim przyznają, że jedyne, na co mogą liczyć ich pacjenci, to utrzymanie poziomu usług medycznych na obecnym poziomie. Poprawy warunków leczenia nie ma co oczekiwać.

Szpital Specjalistyczny w Nowym Sączu otrzyma 95 mln zł. To 4,5 proc. więcej niż w tym roku. Dlatego dyrektor Artur Puszko uważa kontrakt za relatywnie korzystny.

- Czasy są ciężkie, wszędzie w służbie zdrowia zwalnia się ludzi - mówi. - Ale jest nie najgorzej, rozdysponowałbym jednak środki w nieco inny sposób. Chciałbym przeznaczyć m.in. więcej pieniędzy na oddział internistyczny, bo leczenie starszych, schorowanych osób wymaga znacznych nakładów.

Na nowym kontrakcie skorzysta najbardziej laryngologia, neurologia i ortopedia. W przyszłym roku sądecki szpital wykona większą liczbę zabiegów, m.in. wszczepienia endoprotezy. - Sytuacja pacjentów nie pogorszy się - dodaje dyrektor Puszko. Sądecki szpital podpisze jeszcze oddzielną umowę dla nowego Centrum Onkologii. Musi jednak przejść procedurę konkursową. Wartość tego kontraktu nie jest na razie znana, NFZ przygotowuje dopiero odpowiednią dokumentację.

Szpital w Krynicy-Zdroju dostanie 25, 5 mln zł. To trzy procent więcej niż w tym roku. Nadwyżka trafi na pediatrię, ginekologię i internę. - Ortopedia i chirurgia nie dostały nic ponad obecne limity - narzeka dyrektor Sławomir Kmak. - A przecież to do nas trafiają wszyscy poszkodowani z okolicznych stoków narciarskich. Dziwię się, że NFZ nie uwzględnił tego w swoich kalkulacjach. Tegoroczne limity przyjęć zostały wykorzystane w stu procentach, a nawet w niewielkim stopniu przekroczone. Dyrektor Kmak liczy, że nowy kontrakt pozwoli utrzymać obecny poziom usług medycznych.

- Nie ukrywam jednak, że musimy zapomnieć o jakimkolwiek rozwoju - zastrzega. - Nasz szpital czeka po prostu stagnacja.
Szpital Powiatowy w Limanowej dostanie 53,7 mln zł. To zaledwie 700 tys. więcej niż w tym rok. Dodatkowe środki wspomogą oddział ratunkowy i przyszpitalne poradnie specjalistyczne.

- Przy negocjowaniu aneksów do długotrwałych umów nie ma zbyt dużego pola manewru - zauważa dyrektor Marcin Radzięta. - Nie było szansy na więcej pieniędzy. W styczniu zamierza podjąć renegocjacje kontraktu z NFZ. Zależy mu szczególnie na zdobyciu większych funduszy dla gruntownie wyremontowanego oddziału pulmonologicznego.

- Będę walczył o dodatkowe pieniądze - zapewnia. - Pacjenci chcą się u nas leczyć, a my dzięki modernizacji tego oddziału jesteśmy w stanie przyjąć więcej osób.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska