Strażacy z sądeckiej grypy poszukiwawczo ratowniczej, jednej z najstarszych w Polsce, mają olbrzymie doświadczenie z akcji w wielu rejonach świata.
Tym razem z Sącza ruszyło 10 strażaków z Komendy Miejskiej oraz 5 z istniejącego w tym mieście Wydziału Szkolenia Specjalistycznych Grup Ratowniczych Szkoły Aspirantów Pożarnictwa.
Liderem sądeckiego zespołu jest brygadier Robert Kłębczyk. Ten sam, który w jesieni 2014 r. przewodził sądeckiemu zespołowi na miejscu katastrofy w Katowicach.
– Wśród sądeckich strażaków lecących do Nepalu są dwaj ratownicy z psami wyszkolonymi do poszukiwania żywych ludzi pod gruzami – informuje brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. – Z sekcyjnym Waldemarem Kałuzińskim jest pies Lex, a z sekcyjnym Michałem Kuligiem pies Madox.