Mieszkaniec powiatu nowosądeckiego bardzo nieszczęśliwie, bo w szpitalu, zakończył przemieszczanie się samochodem po głównej szosie łączącej Grybów z Krynicą. W miejscowości Berest jego daewoo ticco wypadł z jezdni, stoczył się po skarpie i wywrócony na prawy bok zatrzymał się na drzewie.
O wypadku na drodze wojewódzkiej nr 981 oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu zawiadomiony został o godz. 8.20 w środę. Wzywający pomocy podawał, że w jego ocenie poważnie ucierpiał mężczyzna kierujący małym samochodem osobowym z numerami rejestracyjnymi powiatu nowosądeckiego (KNS). Podawał też, że auto leży wywrócone w znacznej odległości od drogi.
Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bereście pospieszyli na miejsce wypadku dwoma samochodami. Ich działania wsparła jednostka ratownictwa technicznego Państwowej Straży Pożarnej z Krynicy-Zdroju. Przyjechał ambulans pogotowia.
Poszkodowanego mężczyznę przetransportowano do Szpitala Powiatowego im. Józefa Dietla w Krynicy-Zdroju.