W idącą do szkoły podstawowej trójkę rodzeństwa wjechał samochód osobowy, którym 31-letnia kobieta wiozła swoje dziecko na lekcje. Ranne dzieci mają 5-, 7- i 8 lat. Na ratunek przyleciał śmigłowiec. Ofiary wypadku jednak przewieziono karetkami do szpitala w Limanowej. Jak informuje inspektor Marek Szczepański z policji kierującą oślepiło słońce i nie dostrzegła idących dzieci.
dzieciom nic sie nie stało po przebadaniu w szpitalu zostały wypuszczone do domu tak ze nie gorączkuj sie tak bo ci zyłka pęknie
w
wyrok
kto tej qurwie dał prawo jazdy?? tusk rozdaje prawa jazdy na lewo i prawo róznym półgłówkom, debilom, chorym itd. dzieci będą kalekie do końca życia przez tę głupią qurwę !!