FLESZ - Tani antydepresant lekiem na COVID-19?
Z przedstawicielami samorządów miał się spotkać w ostatnich dniach minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zaplanowane spotkanie miało być poświęcone dyskusji nad sytuacją finansową polskiej oświaty - wobec niedoszacowania subwencji. Jednak ostatecznie do spotkania nie doszło, mimo że w Warszawie stawili się przedstawiciele samorządów - okazało się, że minister nie może się z nimi spotkać z ważnych powodów prywatnych.
Samorządowcy nagłaśniają w mediach sytuację, w jakiej znalazły się jednostki samorządu terytorialnego - gminy, powiaty. Wspólne stanowisko odnośnie sytuacji finansowej polskiej oświaty wobec niedoszacowania subwencji wydali przedstawiciele następujących organizacji samorządowych: Unia Metropolii Polskich, Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej, Związek Powiatów Polskich oraz Unia Miasteczek Polskich.
Jak wyjaśniono w opublikowanym stanowisku, subwencja „szkolna” (odrębnie ustalana część subwencji ogólnej dla samorządów) jest od lat odgórnie, arbitralnie ustalana w budżecie państwa. Zawsze stanowiła dofinansowanie kosztów prowadzenia szkół przez jednostki samorządu terytorialnego (nigdy nie pokrywała 100 proc. wydatków). Sposób obliczania subwencji nigdy nie był dokładnie ustalony, jednak w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego był od 2003 roku zapis gwarantujący jej minimalną wysokość w kolejnych latach. "Po uchwaleniu w roku 2015 ustawy o finansowaniu oświaty zapis ten zniknął, a sama ustawa de facto rozmydla zasady finansowania oświaty, zamiast określić standardy i mechanizm ustalania subwencji" - przekazują samorządowcy.
Organizacje samorządowe podają szczegółowe wyliczenia i dane. A oto najważniejsze wnioski, jakie przedstawiono:
zestawienie danych pokazuje, że subwencja z budżetu państwa w coraz mniejszym stopniu pokrywa wydatki samorządów na oświatę, gdyż koszty jej funkcjonowania, w tym narzucany odgórnie wzrost płac nauczycieli, rosną znacznie szybciej;
z danych samorządowców wynika, że w latach 2017-2019 kwota wzrostu wynagrodzeń nie znajdująca pokrycia w subwencji, osiągnęła w roku 2020 aż 4,3 mld zł;
do subwencji „szkolnej” dopłacają wszystkie kategorie jednostek samorządu terytorialnego; od roku 2017 dopłaty te silnie wzrosły;
dopłaty te stanowią od prawie 9 do ponad 25 proc. dochodów bieżących, będących do dyspozycji samorządów.
