FLESZ - Koronawirus: prywatne testy możliwe, ale drogie

Decyzja zapadła w związku z tym, że w ostatnim czasie kilku duchownych, przebywających w klasztorze poczuło się źle.
- Zostały wykonane testy na obecność COVID-19, ale wyniki poznamy dopiero w czwartek. Nie chcemy jednak nikogo narażać na ewentualne zarażenie się, dlatego kościół został zamknięty, a dzisiejsza msza święta wieczorna zostanie odprawiona w klasztornej kaplicy bez udziału wiernych – wyjaśnia o. Bogusław Augustowski, kustosz tuchowskiego sanktuarium.
W ostatnich dniach w tuchowskim sanktuarium zjawiła się większa liczba wiernych. Związane było to m.in. ze święceniami kapłańskimi oraz bierzmowaniem młodzieży.
- Miejmy nadzieję, że testy nic nie wykażą i obawy były niepotrzebne, ale w obecnej sytuacji tego typu działania zapobiegawcze są jak najbardziej uzasadnione - mówi o. Augustowski.
W sytuacji, gdyby testy potwierdziły obecność COVID-19 w klasztorze, nie wiadomo co byłoby z tegorocznym Wielkim Odpustem Tuchowskim. Uroczystości tradycyjnie odbywają się początkiem lipca.