Małopolska z redyków słynie, ale takich zwyczajnych, kiedy z hal na zimę wracają całe kierdle owiec. Mamy też jeden wyjątkowy, bo koński. Całość spędu odbywa się na odcinku około 8 km. Jeźdźcy, jadąc w siodle w stylu western przepędzają konie na teren ośrodka hodowlanego w Regietowie. Tabun koni pędził wąskimi drogami, wzbudzając zachwyt licznie zgromadzonych na trasie widzów. Podziwiali nie tylko konie, ale też sprawność jeźdźców, którzy poprowadzili Hucuły.
Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Koniom towarzyszyło kilkudziesięciu kowbojów, którzy przez osiem kilometrów trasy z połonin do stajni pilnowali, by pędzące stado bezpiecznie dotarło na miejsce zimowego odpoczynku.
Całość obserwowali uczestnicy spędu, którzy do Regietowa zjechali z całej Polski – część pojechała z kowbojami wierzchem, inni – bryczkami, by ustawić się wysoko na łąkach, skąd obserwowali pędzący tabun.
Po południu w Regietowie odbędzie się też Bieg św. Huberta - Gonitwa za lisem. Pełen wrażeń dzień zakończy się Balem Koniarza w Karczmie Huculance.
Stadnina Koni Huculskich "Gładyszów" w Regietowie to największa nie tylko w Europie, lecz także na świecie stadnina koni tej rasy. Słynie nie tylko z pięknych i dzielnych koni, ale też z plenerowych spektakli operowych. Konie z Regietowa bez tremy zagrały w kilku filmach. Zarówno konie, jak i pracowników stadniny mogliśmy zobaczyć Ogniem i Mieczem, Stara Baśń, 1920 Bitwa Warszawska, Szatan z VII klasy, Quo Vadis czy też serial Na dobre i na złe.
Regietów to malowniczo położona wieś u podnóża Góry Rotundy, z dala od przelotowych tras, wielkich metropolii, można powiedzieć „jeszcze nieodkryta” przez turystów. Cisza i spokój, jakie tu panują, umożliwiają wspaniały kontakt z przyrodą. Na odwiedzających stadninę czekają nie tylko konie, ale też słynąca z dobrego jedzenia Karczma Huculanka i hotel Jaśmin. W sezonie zimowym wielką atrakcją stadniny są kuligi po regietowskich łąkach.
- Górskie Orły sprawiły, że już ponad 80 cmentarzy ma swoich opiekunów
- Gorlicka ekipa pewnie pokonała zespół z Niepołomic
- Jest wyrok ws. śmiertelnego wypadku w trakcie egzaminu na prawo jazdy
- Ponad dwukilogramowy borowik znaleziony przez Antoniego Chrząścika to rekord
- Kobylanka. Złoty Kiwon pojechał do Radomia
- Seniorzy z powiatu gorlickiego licznie stawili się w Krakowie
