Autor: Joanna Urbaniec
W ostatni tydzień lipca musimy być przygotowani na wielkie korki na ulicach i tłok w tramwajach. Chodniki też będą zatłoczone.
Dziennik Polski dotarł do planu komunikacji podczas Światowych Dni Młodzieży. Wynika z niego, że pod koniec lipca czeka nas tydzień bez samochodu. Aby miasto nie zostało sparaliżowane, głównym rodzajem transportu mają być podróże na piechotę. Tramwaje i autobusy mają pełnić rolę uzupełniającą.
Autorzy dokumentu zakładają, że pielgrzymi mogą pokonywać pieszo nawet 10-12 km, by dotrzeć na miejsce modlitwy Jest też adnotacja, że takie odległości są akceptowalne przez młodzież, która ma uczestniczyć w ŚDM. Organizatorzy spodziewają się, że do Krakowa może przybyć ok. 2 mln pielgrzymów.
Będą oni dużo chodzić, ale mogą też korzystać z komunikacji zbiorowej. Trzeba się więc liczyć z przepełnieniem tramwajów i autobusów. W związku z religijnymi wydarzeniami część ulic czasowo ma być zamykana dla ruchu. Mieszkańcy muszą więc być przygotowani na to, że do pracy albo w miejsce spotkania trzeba będzie iść na piechotę, czy też skorzystać z roweru.
Plan transportu na czas ŚDM zakłada, że miasto będzie podzielone na kilka stref ograniczeń ruchu, do których wjadą tylko mieszkańcy, pojazdy komunikacji miejskiej, służb technicznych, zaopatrzenia (w godz. 24-9) oraz taksówki, ale tylko za zezwoleniem zarządcy drogi.
W dniach ŚDM dojazd samochodem do pracy czy miejsca spotkania często będzie więc niemożliwy albo może się wiązać z ugrzęźnięciem w korku. Pozostanie więc korzystanie z tramwajów i autobusów, które też mogą być zatłoczone.
Główne uroczystości z udziałem papieża Franciszka odbędą się w Brzegach koło Wieliczki. Tam ma dotrzeć około dwóch milionów pielgrzymów: 1 mln od ul. Śliwiaka i Półłanki, 320 tys. z ul. Bieżanowskiej, 328 tys. z ul. Wielickiej, 460 tys. od strony ul. Wielickiej, 269 tys. zł od Niepołomic, natomiast 132 tys. z parkingów.
Założono więc wyłączenie z ruchu Autostrady A4 od węzła Szarów do węzła Kraków-Wieliczka. Jest to podyktowane zapewnieniem bezpieczeństwa pieszych, którzy mają tamtędy dochodzić do Brzegów. Część autostrady ma też pełnić rolę parkingu na ok. 2 tys. miejsc. Według obliczeń, w Krakowie możliwe jest wyznaczenie ok. 5 tys. miejsc postojowych. Wyznaczono 26 stref parkingowych dla autokarów w ciągach ulic (m.in. Opolskiej, Jasnogórskiej, Lublańskiej, Jana Pawła II, Mogilskiej, Lema, Grota-Roweckiego) -w sumie na 5315 miejsc.
Szacuje się, że podczas uroczystości na Błoniach zgromadzi się 800-900 tysięcy pielgrzymów, a w Brzegach - ok. 2 miliony. Autokarami będzie mogło dojechać 500 tys. osób (10 tys. pojazdów), koleją - 160 tys. osób (przepustowość linii - ok. 20 tys. osób na godzinę), samolotami 20 tys. osób (30 operacji dziennie), pieszo i rowerem - 40-60 tys. osób, autami prywatnymi - 200 tys. osób.