Sędzia Szymon Marciniak poprowadzi mecz w Egipcie
Nie w polskiej ekstraklasie, nie w Lidze Mistrzów, tylko w Egipcie. To właśnie tam, skąd pochodzi Mohamed Salah sędzia Szymon Marciniak rozpocznie zawodowo 2023 rok. Skorzystał z zaproszenia tamtejszej federacji, za co zresztą zostanie godnie wynagrodzony.
Polak został poproszony o poprowadzenie meczu 11. kolejki między Al-Ahly SC a Pyramids FC. To kolejno drugi i czwarty zespół bieżącego sezonu. W poprzednim gospodarze zdobyli brązowe medale, zaś goście sięgnęli po wicemistrzostwo kraju. Chodzi więc o hitowe wydarzenie.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00. Razem z Marciniakiem do Egiptu polecieli Adam Kupsik, Radosław Siejka, Tomasz Musiał oraz brat sędziego Tomasz Marciniak. Dwaj pierwsi będą asystentami na linii, dwaj kolejni obsłużą VAR.
Jak łatwo wywnioskować, z finałowego składu sędziów MŚ w Katarze w meczu w Egipcie weźmie udział jedynie Marciniak. Inna jest bowiem obsada na liniach i przy obsłudze VAR. Inny jest też sędzia techniczny.
Obecnie w Egipcie temperatura nie przekracza 21-22 stopni Celsjusza. To o 10 stopni mniej niż w Katarze podczas mundialu.
Kiedy dojdzie do transferów sędziów?
To druga wizyta Marciniaka w Egipcie. Sędziowie tacy jak on, czyli uznani w świecie otrzymują jednorazowe zgody na prowadzenie meczów w obcych dla siebie ligach. W Polsce gościliśmy już Japończyków, natomiast Marciniak wielokrotnie gwizdał w krajach arabskich, a nawet w pobliskich Czechach jak było to rok temu.
Nie bez powodu bezpośrednio po mistrzostwach rozpoczęła się dyskusja o transferach sędziów. FIFA i UEFA pracują nad rozwiązaniem. Może się więc okazać, że trwający sezon PKO Ekstraklasy jest ostatnim z udziałem Marciniaka. Na naszego najlepszego sędziego z pewnością mieliby chrapkę w Premier League czy La Lidze.
- Idziemy w tym kierunku. Musi dojść do porozumień federacji i konfederacji. Wtedy pojawią się oferty. Szybciej niż później - uważa 42-letni Marciniak.
