Semir Stlić wrócił do podstawowego składu Wisły Płock akurat na mecz z Wisła Kraków. Bośniak mógł zadowolony opuszczać stadion przy ul. Reymonta, bo choć „Nafciarze” z gry byli słabszym zespołem, to jednak wywieźli spod Wawelu jeden punkt.
– Myślę, że Wisła Kraków była lepszą drużyną, miała więcej okazji, a my uratowaliśmy remis i możemy być zadowoleni z tego wyniku – powiedział Semir Stilić. – Mecz tak się potoczył, że musimy powiedzieć, że to był szczęśliwy remis. W poprzednich meczach szczęścia nie mieliśmy, teraz się do nas uśmiechnęło. Mamy punkt, który trzeba szanować.