https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Seria problemów pasażerów w mroźny poniedziałek [ZDJĘCIE INTERNAUTY]

Piotr Błoński, Dawid Serafin
"Czwórka" stojąca przy skrzyżowaniu Stańczyka-Bronowicka, ofiara dzisiejszej awarii trakcji - pisze Pan Bartosz.
"Czwórka" stojąca przy skrzyżowaniu Stańczyka-Bronowicka, ofiara dzisiejszej awarii trakcji - pisze Pan Bartosz. Internauta Bartosz
Trzaskający mróz okazał się w pierwszy poniedziałek nowego roku niejedynym problem krakowskich pasażerów komunikacji miejskiej. Od wczesnych godzin porannych kłopoty głównie występują na liniach tramwajowych.

Przed godziną 7 rano krakowskie MPK poinformowało o wykolejeniu krakowiaka obsługującego linię 52 na Rondzie Kocmyrzowskim. Z tego powodu tramwaje nie kursowały ulicą Bieńczycką w kierunku ronda Czyżyńskiego. Pojazd dodatkowo przyblokował przejazd dla samochodów. Tuż przed godziną 10 nie było wciąż skrętu z Andersa w Bieńczycką. Ruch udało się całkowicie przywrócić dopiero po godzinie 10.

To był początek czarnej serii. O godzinie 7.15 awarii uległ tramwaj linii "7" w pobliżu przystanku "Dworzec Towarowy. Utrudnienia w tym miejscu trwały około pół godziny i zakończyły się przed godziną 8.

Chwilę później o 8.20 nastąpiła już "tradycyjna" awaria z brakiem napięcia na trasie do Bronowic Małych. Na odcinku Bronowice Małe - Bronowice tramwaje zastąpiły autobusy zastępcze. Tymczasem tylko w okresie od 14 października 2015 roku do końca grudnia zeszłego roku z powodu "braku prądu" tramwaje na odcinku od Teatru Bagatela do Bronowic stawały aż 10 razy.

- To już kolejny raz! Kiedy ktoś wreszcie zrobi z tym porządek - irytuje się Stanisław Merc, mieszkaniec Bronowic Małych. Tymczasem wciąż nie udało się przywrócić napięcia w sieci trakcyjnej

Zdenerwowanie krakowian jest uzasadnione. W dzielnicy VI - Bronowice - mieszka ponad 23 tysiące osób. Spora część z nich korzysta z komunikacji tramwajowej, która zapewnia szybki dojazd w okolice Rynku Głównego i innych dzielnic. To jedyna nitka tramwajowa łącząca Bronowice ze ścisłym centrum, która przewozi również pasażerów z części Krowodrzy.

Podobną usterkę związaną z brakiem napięcia zanotowano na terenie zajezdni Podgórze.

Tuż przed godziną 9.30 zablokowany został przejazd od Korony przez ul. Krakowską, Stradomską do Poczty Głównej. Tramwaje kierowane były na trasy objazdowe przez ul. Starowiślną. Utrudnienie trwały kilkanaście minut. Wszystko z powodu problemów ze zwrotnicą.

Jesteś świadkiem utrudnień? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji jest też nasz profil na Facebooku: Gazeta Krakowska

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kasia
Autobus wyjeżdżający z Rostworowskiego o 6:54 dojechał do Kobierzyńskiej ( 3 przystanki) po czym kierowca poinformował o zepsuciu się ogrzewania i kazał pasażerom opuścić pojazd. Nie tylko tramwaje były dziś przeciwko pasażerom
L
LoLo
Kolejny wspaniały rok przed nami. Pieniędzy na remont trakcji do Bronowic Małych jak nie było tak nie ma i nie będzie. Za to są pieniądze na ekrany LCD w komunikacji i ultra nowoczesne kasowniki biletowe oraz wynagrodzenie dla lektorów celebrytów umilającym pasażerom swym iście cukierkowym anielskim głosem nazwy przystanków płynące z głośników. Szanownego Prezydenta Jacka Majchrowskiego niewiele obchodzi cała Krowodrza i ten rejon miasta ponieważ jest mieszkańcem Podgórza i to tam płyną pieniądze wydawane przez Miasto. Zastanawia dodatkowo jeszcze inny fakt dotyczący pieniędzy. Pieniędzy, które miasto Kraków ma zabezpieczone na zimową obsługę szeroko pojętych przestrzeni publicznych. Od rozpoczęcia sezonu jesienno-zimowego miasto Kraków nie wydało z zabezpieczonych w budżecie olbrzymich sum pieniędzy z powodu łagodnej zimy, braku śniegu i lodu. Co stanie się z olbrzymią nadwyżką ? - jak dotąd nie odśnieżano jezdni i chodników, parków miejskich, alejek, nie odśnieżano dachów budynków należących do Gminy i nie strącano sopli, nie używano solarek a z powodu dodatnich temperatur zaoszczędzono na ogrzewaniu budynków Gminy Miejskiej Kraków (budynek Magistratu, Budynki Wydziałów Urzędu Miasta Krakowa, Ośrodki Zdrowia i Szpitale, Gminne Ośrodku Pomocy Społecznej podległe Gminie, Szkoły, Żłobki, Przedszkola, Noclegownie Gminne, MDK-ki i inne).
s
s.
Wychodzę z roboty, widzę jak mi 22 ucieka sprzed nosa, pytam szefa czy by nie podrzucił mnie gdzieś do cywilizacji. Jedzie na Kocmyrzowską, wyjeżdża potem poza Kraków, ale do przystanku Darwina może dowieźć. No dobrze, dojeżdżamy. Na tablicy informacja "Brak przejazdu przez Al. Solidarności w obu kierunkach, linia 4 kierowana na ul. Kocmyrzowską, 21, 22 ul. Ptaszyckiego."

No to fuks że tej 22-ki nie złapałem bo bym znowu musiał łapać autobusu na Kombinacie albo biegać przez rondo Czyżyńskie... a w ogóle jakby mnie szef zgodnie z pierwotnym planem wysadził pod Elektromontażem to dopiero bym sobie poczekał - tam nawet tablic informacyjnych nie ma.

No ale siedzę w Czwórce, teraz przed Rondem Kocmyrzowskim. Przy przystanku Wiadukty tramwaj zatrzymał się i motorniczy wołał "Nie wiem, czy głośniki mi działają ale jedziemy na Plac Centralny przez Kocmyrzowską!"

"Nie, nie działają!" odkrzyknąłem mu z drugiego końca nowiutkiego Krakowiaka...

zobaczymy czy na tym się skończy... na razie na Rondzie Kocmyrzowskim bez wykolejenia...
a
a
Szlak to w górach, a trafić może Cię szlag, czego oczywiście nie życzę :D
Z
Zzzz
Nie ma to jak rano godz 6.00 wsiąść do tramwaju a motorniczy mówi że zepsuł się komputer i nie ma ogrzewania..No szlak może człowieka trafić w poniedziałek z rana..........Zasrane MPK
s
s.
Dzięki za korektę, nie wiedziałem :)
t
thea
czekałam 5 minut, zaden autobus nie przyjechal. poszlam pieszo do bronowic malych i dopoki nie odjechal tramwaj zaden autobus komunikacji zastępczej nie odjechał. jak widać nie miałam szczęścia;)
g
gosc
Kierowca auta.

Używane można kupić za grosze teraz. Po co wy ludzie jeździcie tym i marzniecie, chyba własnego zdrowia nie szanujecie.
123
Wiednia a nie Norymbergi. Norymbergi nie jeżdżą na 22 od 2009.
j
jkj
Chodzi o to, jak ci, którzy zarządzają rozwiązują problemy. W przypadku naszego miasta, niestety słabo.
s
s.
Zmarznięty docieram na przystanek, dopijając kawę z "Żabki". "Czwórka" za trzy minuty, dwie, o, jedzie, Krakowiak! Stanęła na światłach przy Stańczyka, 100m od przystanku i stoi. Widzę, jak dostaje "zielone" i nie rusza. Z drugiej strony widzę 24, "akwarium", utknęło na przystanku Bronowice - podobno wszystkie 105N miały być wycofane z eksploatacji do końca 2015, panie Majchrowski??

No cóż, na autonogach zasuwam pod wiadukt na Armii Krajowej. Podjeżdża 172, nieoptymalnie bo mu skrócono trasę - wolałbym 572 ale to autobus widmo, już nieraz przejechałem się czekając na niego po 40-60 minut (kursy teoretycznie co 20).

Jakoś się jedzie, choć raczej tłoczno. Dojeżdżam do Ronda Kocmyrzowskiego i co? I objazd, bo tramwaj (nowiutki Krakowiak, a jakże!) wykoleił się wpoprzek jezdni. Jedziemy do przewiązki na wysokości Galerii Czyżyny, a na Rondzie Kocmyrzowskim przesiadka w pierwsze co w stronę Kombinatu. Potem jeszcze tylko przesiadka na 22, wsiadam do starutkiej Norymbergi i... uff, rozmarzam. Te tramwaje mają jednak dobre ogrzewanie. Jeszcze 10 minut rozmarzania i jestem przy przystanku do pracy - spóźniony ledwie 10 minut.

Szukasz emocji? Podróżuj Krakowskim MPK!
d
dziadek mróz
nie zazdroszczę wszystkim, którzy czekają przy -15C na komunikację zastępczą...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska