Seria wypadków w powiecie tarnowskim. Najpierw dachowanie w Rzepienniku, później zderzenie dwóch aut na drodze wojewódzkiej koło Zakliczyna

9 lutego 2025, 12:32

Najpierw do dachowania doszło w Rzepienniku Biskupim. Później dwa auta zderzyły się koło Zakliczyna. OSP Rzepiennik Biskupi/OSP Zakliczyn

Zobacz galerię (8 zdjęć)

W niedzielę (9 lutego) przed południem doszło już do dwóch niebezpiecznych zdarzeń na drogach powiatu tarnowskiego. W pierwszym wypadku z wyniku dachowania ranna została jedna osoba. Później doszło do zderzenia dwóch aut na drodze wojewódzkiej nr 980.

Dachowanie w Rzepienniku

Do pierwszego zdarzenia doszło w Rzepienniku Biskupim. Zgłoszenie do służb o wypadku na jednej z lokalnych dróg w tej miejscowości trafiło o godz. 10.12. Na miejsce wysłano zastępy straży pożarnej z Posterunku PSP w Siedliskach, a także jednostek OSP z Rzepiennik Strzyżewskiego, a także Rzepiennika Biskupiego. Do akcji ratowniczej wyruszył również zespół ratownictwa medycznego.

Po dotarciu na miejsce służb okazało się, że samochodem, nad którym kierowca stracił panowanie i dachował, podróżowały dwie osoby. Jedna z nich, kobieta, została poszkodowana i przetransportowana pogotowiem ratunkowym do szpitala.

Szczegółowe okoliczności zdarzenia w Rzepienniku Biskupim wyjaśnia policja.

Dwa auta zderzyły się nocą na koło Tarnowa. Trasa była zablokowana

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (8/9 lutego) na drodze wojewódzkiej nr 975 w Niwce w gminie Radłów. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe.

Robert Gąsiorek

Utrudnienia na DW 980 koło Zakliczyna

Przed południem do zderzenia dwóch aut doszło również na DW 980 w Faściszowej koło Zakliczyna. Informacja o kraksie do służb trafiła o godz. 11.44.

Początkowo droga chwilowo była zablokowana, wciąż mogą występować niewielkie utrudnienia. Jak przekazał nam jednak dyżurny tarnowskiej straży pożarnej, nie było osób poszkodowanych.

Na miejscu działania prowadzi policja, a także zastępy straży pożarnej z Posterunku PSP w Siedliskach i OSP Zakliczyn. Obecna była też załoga ratownictwa medycznego.