Nawet dwa lata więzienia grozi kierowcy, którego policja zatrzymała w Siarach (gm. Sękowa). Był kompletnie pijany.
To miała być rutynowa drogowa kontrola, tymczasem okazało się, że będzie rekordowy wynik na alkomacie. - Badanie wykazało, że zatrzymany w Siarach kierowca renaulta ma 2,8 promila alkoholu - relacjonuje Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach.
Kierowca został wprawdzie zwolniony, a auto przekazane wskazanej przez niego osobie, ale i tak musi się on liczyć, że szybko za kółko nie wsiądzie. Czeka go też postępowanie sądowe.