W Zakopanem to już istna plaga. Niemal codziennie policjanci spod Tatr zatrzymują osoby prowadzące samochód po wydanym przez sąd zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W piątek 22 listopada funkcjonariusze policji zatrzymali 29-letniego kierowcę, który pomimo trzykrotnego zakazu prowadzenia pojazdów wydanego przez sąd ponownie wsiadł za kierownicę, żeby wozić turystów. Trzy zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych zostały wydane w ostatnich 18-tu miesiącach.
- 29-letni mężczyzna, mający trzykrotny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, wsiadł za kierownicę busa TAXI. Policjanci zakopiańskiej drogówki wcześniej otrzymali zgłoszenie, że przy ul. Kościuszki w Zakopanem stoi kilka nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów TAXI w tym dwa na przejściu dla pieszych. Podczas czynności kontrolnych jednego z pojazdów policjanci ustalili, że 29-letni kierowca busa TAXI w ostatnim okresie 18 miesięcy przez trzy kolejne sądy został ukarany zakazem prowadzenia pojazdów. Niestety ten kierowca nic sobie z tego nie robił, a co gorsze zajmował się zawodowo transportem osób. Jego zachowanie jest nie tylko przejawem ignorancji wobec prawa, ale także pogardą dla bezpieczeństwa publicznego. Kierowca został zatrzymany, a samochód przekazano wskazanej osobie. Mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat - opisuje zdarzenie sap. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Kierowcy, który nie stosuje się do nakazów sądów grozi nie tylko kara pozbawienia wolności, ale także wysoka grzywna jeżeli spowodowałby wypadek drogowy. Sąd może nałożyć grzywnę do 60 tys. zł, którą kierowca wpłaci na Fundusz Sprawiedliwości. Dodatkowo musiałby także pokryć koszty naprawy uszkodzonych pojazdów z własnej kieszeni.
Zakopane. Na Podhalu i w Tatrach znowu ciepło! Dodatnie temp...
