W sobotę w hali sportowej OSiR Gorlice prawie po dwóch godzinach pasjonującej gry siatkarze GKPS pokonali samodzielnego lidera tabeli III ligi grupy I drużynę Dunajca Nowy Sącz 3:2, a w setach: 25:20, 21:25, 23:25, 25:17 oraz 15:13. Na uwagę zasługuje fakt, że Dunajec do tej pory w pięciu rozegranych spotkaniach nie przegrał ani jednego seta.
- Sprawdziły się więc nasze zapowiedzi dotyczące tego spotkania, że aby nawiązać walkę z liderem, trzeba zagrać znakomity mecz. I nasza drużyna tego dokonała, a nawet zrobiła więcej - zagrała mecz więcej niż znakomity, co zaowocowało zwycięstwem - mówi zadowolony Krzysztof Kozłowski, trener GKPS.
Pomimo braku w naszym składzie najskuteczniejszego w dotychczasowych meczach Bartosza Szpyrki, GKPS wyszedł na mecz z liderem bardzo zmotywowany. Od początku pierwszego seta po objęciu prowadzenia 5:1, grając bardzo uważnie i konsekwentnie taktycznie, aż do jego końca utrzymywaliśmy prowadzenie trzema, pięcioma punktami.
- Zastępujący Bartosza Szpyrkę na pozycji atakującego Paweł Czupik, rozegrał tę partię znakomicie, praktycznie nie myląc się w ataku. 25:20 dla nas i pierwszy przegrany w tych rozgrywkach set na koncie Dunajca stał się faktem - relacjonuje trener Kozłowski.
Drugi set to wyrównana walka, aż do stanu 18:18. W jego końcówce Dunajec odskoczył na 23:19, by zakończyć go zwycięstwem 25:21. Trzeci set przebiegał podobnie do pierwszego, z tym, że to Dunajec objął prowadzenie kilkoma punktami, które utrzymywał aż do stanu 18:12. W końcówce seta GKPS doprowadził do stanu 22:23 i 23:24, ale ostatecznie Dunajec wygrał go 25:23.
- Poprawa gry w końcówce trzeciego seta dobrze rokowała dla nas na kolejną partię. I tak się też stało: grając prawie perfekcyjnie w każdym elemencie, zyskiwaliśmy coraz większą przewagę , by ostatecznie zwyciężyć 25:17. Tak więc Dunajec przegrał drugiego seta, a nasza drużyna przystępowała do tiebreaka z wielkim przekonaniem, że można go pokonać w całym meczu - dodaje trener Kozłowski.
Końcówka tego meczu była bardzo emocjonująca. Zmiana stron boiska nastąpiła przy stanie 8:5 dla GKPS. Dunajec nie miał zamiaru złożyć broni i po bardzo dobrym fragmencie gry doprowadził do minimalnej straty 8:9. Wkrótce było już 14:13 dla GKPS, a najcenniejszy 15 punkt wywalczył bardzo dynamiczny i skuteczny w tym meczu Paweł Czupik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
