We wtorek na specjalnej konferencji mundurowi z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Oświęcimiu, pod którą podlegają powiaty oświęcimski, wadowicki, chrzanowski, a od stycznia tego roku również myślenicki, zachęcali do wstąpienia w ich szeregi. Co ciekawe, droga do NSR otwarta jest również dla pań.
- Do dzisiaj 12 tysięcy osób złożyło już wnioski o przyjęcie do Narodowych Sił Rezerwowych - informuje Janusz Sejmej, rzecznik prasowy MON. - Z tej grupy 6,6 tysiąca osób pomyślnie przeszło szkolenie i podpisało kontrakty. Szkoli się jeszcze około 2,6 tysiąca osób.
Czytaj także:**Wypadek w Sławkowie: droga do Krakowa wciąż nieprzejezdna**
Promocją i rekrutacją Narodowych Sił Rezerwowych zajmują się Wojskowe Komendy Uzupełnień. Małopolska zachodnia na razie może się pochwalić 24 żołnierzami rezerwy.
- 20 osób czeka w kolejce na etat - mówi ppłk Sławomir Gołota, komendant WKU w Oświęcimiu. - Żołnierze NSR wchodzą na etat naszej jednostki wojskowej. Nieliczni z nich decydują się na Międzyrzecze czy Szczecin.
Szczęśliwcem okazał się pierwszy gwardzista Wojskowej Komendy Uzupełnień w Oświęcimiu Marcin Stawowy. Informatyk oświęcimskiego WKU dostał kontrakt w Krakowie Rząsce. Jest już po pierwszym szkoleniu. - Zawsze mnie ciągnęło do wojska - mówi Marcin Stawowy, kapral podchorąży rezerwy. - Najpierw zdobyłem zawód, a teraz mogę spróbować swoich sił w armii. Żeby tak jak on zostać żołnierzem rezerwy, wystarczy złożyć wniosek w Wojskowej Komendzie Uzupełnień.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka