https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siostry z Krzyszkowic ciężko i długo pracowały na te wakacje. Już z nich nie wróciły

Maria Mazurek
Magda miała 21 lat, była fryzjerką i opiekowała się bratem. Rok młodsza Marzena była kosmetyczką
Magda miała 21 lat, była fryzjerką i opiekowała się bratem. Rok młodsza Marzena była kosmetyczką
MSZ oficjalnie potwierdziło, że w zamachu w Nicei zginęły dwie Polki spod Myślenic. Mieszkańcy wsi już organizują pomoc dotkniętej tragedią rodzinie.

Rzadko los bywa bardziej ironiczny: siostry Ch. wcześniej nie podróżowały. Od czterech lat, odkąd na raka umarła ich mama, pomagały ojcu opiekować się chorym bratem, zarabiać na dom. Ta podróż miała być dla nich przygodą życia. 14 lipca dwie z nich - 21-letnia Magda i 20-letnia Marzena - zginęły w zamachu terrorystycznym w Nicei.

Choć pozostałe dwie siostry, Dorota i Gabrysia, na własne oczy widziały, jak szaleniec kierujący ciężarówką taranuje Magdę i Marzenę, dopiero we wtorek, pięć dni po zamachu polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie potwierdziło śmierć mieszkanek Krzyszkowic.

Dwie pozostałe dziewczyny - wynika ze słów ich ojca - niemal natychmiast wróciły do kraju, ale są w bardzo złej kondycji psychicznej. - Na razie nie jesteśmy nawet w stanie z nikim rozmawiać, z nikim się widzieć. Dziękujemy za modlitwę - mówi Bogdan Ch.

Cztery lata temu umarła jego żona. Bogdan został z dziećmi: czterema córkami i dwoma synami, w tym chorym na autyzm Piotrusiem (teraz ma 12 lat). Bogdan, opiekując się synem, musiał zrezygnować z pracy. Finansowo pomagały mu Magda, która znalazła zatrudnienie jako fryzjerka, i Marzena, która w salonie robiła klientkom paznokcie.

- Dziewczyny dopiero co stanęły na nogi, zaczęły zarabiać - opowiada Władysław Dyduła, sołtys Krzyszkowic i kolega Bogdana. - Nie przelewało im się, nigdy wcześniej nie jeździły na takie wakacje. Cieszyły się na ten siostrzany wyjazd - opowiada.

Sołtys na chwilę się zamyśla: -Trudno sobie wyobrazić, co czuje ta rodzina. Nawet mnie ciężko to pojąć. Strasznie mi żal Piotrusia, który kochał Magdę najbardziej na świecie, to ona była mu najbliższa - opowiada Dyduła.

I dodaje, że będzie organizował pomoc dla rodziny. - Gdzie się nie wejdzie, wszędzie jest smutek, każdy zamyślony - mówi. Na stronie wsi, www.krzyszkowice.eu, już są informacje, jak można wesprzeć rodzinę Ch.

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nicola
to twój problem ze bylas tak mało zaradna!!! ja tez stracilam ojca, sama musiałam zarabiać na swoje zycie i jakos stać mnie było co roku na wakacje zagraniczne trzeba tylko dobrze gospodarować kasa !!!
S
SSS
Bez kometarza czlowieku zastanow sie nad tym co napisales.
g
gość
...dlatego pewnie teraz takie dno reprezentujesz...
M
M
No mi ciebie z**....... jest 21 wiek !nie cofamy sie
G
Gość
To nie można już jeździć na wakacje za granicę? Skąd one mogły wiedzieć że zginą przez debila? Pojechaly na wymarzone wakacje, zarobiły sobie na to to im się należało. Może lepiej się pomodlić za dziewczyny bo życie dopiero było przed nimi a nie głupoty wypisywać.
z
zzz
Ja w wieku 20 czy 21 lat jeździłam na 1 dzień na Zarabie lub na tydzień do Rabki (to wszystko bardzo blisko z Krzyszkowic/Myslenic). Nad Bałtyk pojechałam 1 raz po ślubie, w wieku 26 lat, gdy "odżałowałam" 1000 zł na taki wydatek. W wieku lat 20...nawet na bułkę było mi szkoda a co dopiero wyjazdy zagraniczne.
k
komuch
A co zawinili ludzie w Polsce na molo w Sopocie gdy Niejaki Michał L rozjechał 23 osoby???
g
gość
Co te dwie dziewczyny zawiniły pieprzonemu brudasowi rodem ze średniowiecza? Nie chodzi o religię, ale właśnie o średniowiecze. I tylko średniowieczne metody na nich podziałają. Ktoś już wymyślił chowanie takich w jednym dole z wieprzowymi szczątkami. Nie pójdzie taki do swojego islamskiego nieba, to może odechce mu się zamachów.
A
Anka
Niektórzy nawet "dobrym słowem" nie umieją pomóc a co dopiero mówić o pieniądzach. Założe się że nawet złotówki nie wpłacisz ale krytykujesz ostro.
s
say69mat
@pthet:
Rzadko los bywa bardziej ironiczny: siostry Ch. wcześniej nie podróżowały. Od czterech lat, odkąd na raka umarła ich mama, pomagały ojcu opiekować się chorym bratem, zarabiać na dom. Ta podróż miała być dla nich przygodą życia. 14 lipca dwie z nich - 21-letnia Magda i 20-letnia Marzena - zginęły w zamachu terrorystycznym w Nicei.

say9mat:
Terror, jako narzędzie krzewienia ... wiary??? Jak się wydaje, tą śmiercią Państwo Islamskie wydało i przyjęło wyrok na samych siebie!!!
A
Anka
widać nigdy w życiu nikogo bliskiego nie straciłeś skoro w takiej sytuacji widzisz tylko koszty pogrzebu. I kombinujesz kto ile na tym zarobi. Ta rodzina musi się podnieść i żyć dalej ale potrzebuje wsparcia zanim sama będzie w stanie funkcjonować. Czasem pomyśl ile durne słowa mogą zadac dodatkowego bólu. A jak czegoś nie przeżyłeś nie byleś w podobnej sytuacji to się nie wypowiadaj.
,,,,,,,,,,,,,,,,,
///////////////
(gość)
nie o pieniądze się rozchodzi
Pomoc będzie potrzebna, bo za pogrzeb dwóch osób mniej niż 1000 zł nie wypada dać księdzu. Za miejsce na cmentarzu 2000 zł na 20 lat. Żaden zakład pogrzebowy w okolicach Krakowa nie jest w stanie zmieścić się w zasiłku pogrzebowym itp. itd.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska