Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej odpowie 18-letni kierowca opla. Mężczyznę próbowali zatrzymać policjanci z komisariatu w Skale do kontroli drogowej. Ale nie reagował on ani na sygnały dźwiękowe, ani świetlne.
Kierowca ignorował wezwania i przyspieszając, zjechał w polną drogę, następnie uderzył w skarpę przydrożnego rowu.
Jak relacjonują policjanci z pojazdy wysiadło wówczas dwóch młodych mężczyzn, którzy zaczęli uciekać w pobliskie zarośla. Jednak mundurowi zdołali ich zatrzymać.
Okazało się, że opla prowadził 18-latek, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, a do tego był poszukiwany przez organy ścigania.
Odpowie nie tylko za popełnione wykroczenie, ale również przestępstwo, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 27
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
nachlany mistrz na starym ruplu,kontra skarpa!,1:0 dla skarpy !! mistrz,dał dyla, ale psy go łyknęły jak świeżą bułkę, już wytrzeźwiał, może zabrać się za naprawę skarpy
i to jest świetna wiadomość !!zrobiło się bezpieczniej!!