Marek Ż. został zatrzymany zaraz po zdarzeniu i zastosowano względem niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji z obowiązkiem stawiennictwa 3 razy w tygodniu w jednym z komisariatów. Ma też zakazem zbliżania się do matki i nie może opuszczać kraju.
W toku prowadzonego postępowania Marek Ż. przyznał się do przedstawionego mu zarzutu i skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień, pogodził się ze swoją matką.
W 2014 r. został skazany na karę łączną 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący 4 lata, dozór kuratora za dwa czyny – wymuszenia rozbójnicze przy przyjęciu wypadku mniejszej wagi, groźby kierowane do siostry i kradzież na szkodę matki telewizora o wartości 580 zł.