26-letni sądeczanin oskarżony o usiłowanie zabójstwa swojego ojca stanie przed sądem. Grozi mu nawet dożywocie

Do usiłowania zabójstwa miało dojść w jednej z sądeckich miejscowości 10 lutego tego roku.

- 26-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, wszczął awanturę domową z rodzicami, w przebiegu której ugodził ojca nożem w brzuch, a następnie w okolice pleców. Świadkiem zdarzenia była matka oskarżonego, która uniemożliwiła synowi dalszy atak – informuje prokurator Justyna Rataj-Mykietyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Mężczyzna po ataku na ojca wybiegł z domu. Dalszą ucieczkę uniemożliwili mu policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce zdarzenia. 26-letni sądeczanin został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

- W wyniku zadanych ciosów pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci rany kłutej jamy brzusznej i klatki piersiowej, które narażały go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – wyjaśnia prokurator Rataj-Mykietyn.

W toku prowadzonego śledztwa, na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec 26-letniego mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Śledczy ustalili także, że sądeczanin od kilku lat nadużywał alkoholu. Po jego spożyciu stawał się coraz bardziej agresywny.

- Mężczyzna, będąc w stanie nietrzeźwości, wszczynał awantury domowe, podczas których wyzywał rodziców, groził im pozbawieniem życia oraz obwiniał o życiowe niepowodzenia. Wielokrotnie niszczył też sprzęty wyposażenia domowego, zakłócał spoczynek nocny oraz groził targnięciem się na własne życie – dodaje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Za usiłowanie zabójstwa oskarżonemu 26-latkowi grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Boks. Sądeczanin Łukasz Pławecki po wygranej walce mówi o planach na ten rok. Te są ambitne