W środę Jutrzenka przegrywała 0:2 ze Stalą Stalowa Wola, a jednak potrafiła wygrać 3:2. W sobotę nie było już powtórki. Mecz rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach, na grząskim boisku stadionu Kmity. Od początku przewagę mieli goście, którzy już w 3 min stanęli przed wyborną szansą na uzyskanie prowadzenia. Po zagraniu ręką w polu karnym sędzia wskazał na jedenasty metr. Okazję zmarnował jednak Bonin, którego strzał obronił Guguła.
W kolejnych minutach zdecydowaną przewagę mieli piłkarze Chełmianki, którzy stworzyli sobie kilka okazji na gole. Dopiero jednak w 36 min uzyskali prowadzenie, gdy po dośrodkowaniu z lewej strony z ok. ośmiu metrów uderzył Myśliwiecki. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki.
Jutrzenka lepiej zaczęła grać dopiero w drugiej połowie, gdy mecz się wyrównał. Swoje okazje na wyrównanie mieli Balawender, Zawadzki i Bierówka. Goście skutecznie się jednak bronili i ostatecznie wywieźli z Zabierzowa komplet punktów.
Jutrzenka Giebułtów - Chełmianka Chełm 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Myśliwiecki 36.
Jutrzenka: Guguła - Bizoń, Zieliński, Michalec, Leśniak (46 Kowalski) - Litewka, Majcherczyk (46 Pietrzyk), Zawadzki, Balawender, Wątroba (46 Bierówka) - B. Kozieł (46 Michniak).
Chełmianka: Ciołek - Salewski, Mazurek, Kanarek, Kożuchowski - Grądz (82 Dąbrowski), Bednara (86 Wawryszczuk), Wójcik, Skoczylas (56 Kotowicz), Bonin - Myśliwiecki (74 Pritulak).
Sędziował: Albert Bińkowski (Skarżysko-Kamienna). Żółte kartki: Balawender, Majcherczyk - Skoczylas. Widzów: mecz bez udziału publiczności.
- Piotr Żyła i Marcelina Ziętek. Ale piękna z nich para! Po sukcesie w Planicy były łzy
- Wisła Kraków. Skąd pochodzą wiślacy? [DRUŻYNA 2022]
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia MEMY
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. Lucas, syn Clebera, jest w Grecji
- Przywódca Sharksów: Jak dojeżdżaliśmy kibiców Cracovii i Hutnika
- A gdyby piłkarze Cracovii byli... kobietami? Obejrzyj zdjęcia!
