FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

Kamianna to maleńka miejscowość, którą od Nowego Sącza dzieli około 20 kilometrów. Są tam doskonałe warunki, aby w otoczeniu natury odpocząć od miejskiego zgiełku. Potencjał tego miejsca chce wykorzystać gmina.
- Od kilkunastu lat mówi się, że Kamianna ma ogromny potencjał, jeśli chodzi o wody mineralne. Postanowiliśmy sprawdzić jakie możliwości ma nasza ziemia i nie chodzi tylko o wody mineralne zdatne do spożycia, ale również te lecznicze - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Sławomir Rybarski, zastępca wójta gminy Łabowa.
Jak podkreśla, gmina skupiła teraz swoje działania na realizowaniu badań, które dadzą jednoznaczną odpowiedź na pytanie, jakie są źródła wód leczniczych.
- Naszym celem jest, aby ta mała miejscowość dołączyła do grupy miejscowości uzdrowiskowych. Jest już miód, a w połączeniu z wodami mineralnymi stworzyłoby to ciekawą ofertę dla osób, które chciałby u nas na chwilę odciąć się od świata i nieco zwolnić tempo życia - dodaje.
Gmina pracuje nad tym tematem już od dwóch lat, a dzięki współpracy z ekspertami podejmują kolejne działania, aby sprawdzić jakie są szansę na pomyślne zrealizowanie planu. Najważniejsze będą wyniki badań określające jakie zasoby wód mineralnych posiada miejscowość.
- Jeśli okaże się, że są źródła, wtedy będziemy działać dalej. W tym celu wykonane zostaną odwierty w czterech miejscach, które wyznaczyli specjaliści. Gdyby się udało to oznaczałoby nowe życie dla Kamiannej - przyznaje
Jego zdaniem otwierałoby to nowe możliwości dla inwestorów, którzy szukają tego typu miejsc oferujących walory przyrodnicze. Byłoby to z korzyścią również dla mieszkańców, bo dzięki temu miejscowość mogłaby się bardzo rozwinąć.
- Wcale nie musiałyby to być od razu całe turnusy rehabilitacyjne i nie chodzi o to, żebyśmy byli drugą Krynicą, Muszyną czy Piwniczną. To ciekawe miejsce na mapie naszego kraju odcięte przełęczami z obu stron i dlatego jest bardzo klimatyczne. Są też pasieki, dom pszczelarza, a nawet baza noclegowa - wymienia.
Zaznacza, że to byłby z pewnością dodatkowy bodziec w rozwoju tego miejsca. Gmina zabiega również o środki zewnętrzne, aby krok po kroku móc dalej realizować plan.
- Chcemy, żeby Kamianna zaczęła tętnić życiem. Mam nadzieję, że dzięki naszym działaniom uda się nam tę małą miejscowość przywrócić do łask - komentuje dla „Gazety Krakowskiej” Marta Słaby, wójt gminy Łabowa.
Niezwykła pasieka w Małopolsce. Te ule to dzieła sztuki!
- Finalistki konkursu piękności promują Krynicę-Zdrój. Najnowsze zdjęcia
- TOP 10 restauracji w Nowym Sączu według TripAdvisor
- Tatry jak na dłoni. Tak prezentują się z Żegiestowa
- Tłumy turystów na otwarciu kolei na Górę Parkową. Działo się!
- Bajeczne widoki z Jaworzyny Krynickiej. Takie widoki tylko przy wschodzie słońca