https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć Krystiana wciąż czeka na wyjaśnienie

Robert Gąsiorek
18-letni Krystian Rempała zmarł w wyniku obrażeń głowy
18-letni Krystian Rempała zmarł w wyniku obrażeń głowy Sebastian Maciejko
Prokurator po raz drugi przedłużył śledztwo w sprawie tragicznej śmierci utalentowanego tarnowskiego żużlowca na torze w Rybniku.

Pogrzeb Krystiana Rempały. Ostatnie pożegnanie młodego żużlowca [ZDJĘCIA, WIDEO]

Prokuratura Rejonowa w Rybniku już od pół roku prowadzi postępowanie w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło 22 maja na tamtejszym torze żużlowym. Śledztwo zostało teraz przedłużone do końca listopada, ale nie wiadomo czy uda się je zakończyć w tym terminie. Nadal brakuje bowiem trzech ważnych dla losów sprawy opinii.

Na początku drugiego wyścigu pojedynku między ROW Rybnik i Unią Tarnów, w Krystiana Rempałę wjechał rozpędzony Kacper Woryna, zawodnik miejscowych. Zanim junior Unii Tarnów upadł na tor, z głowy spadł mu kask. W efekcie wypadku 18-latek doznał rozległych urazów czaszki. Zmarł 28 maja w szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju, nie odzyskując przytomności.

Prokuratorskie śledztwo dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci Krystiana. Jako dowód zabezpieczono między innymi kask sportowca.

- Zwróciliśmy się do producenta sprzętu, który miał ocenić czy to możliwe, by zapięty kask mógł spaść z głowy. Opinia od producenta nie odpowiada na wszystkie pytania - zaznacza prowadząca sprawę prokurator Karina Kakala.

Badane są także wątki wskazane przez bliskich Krystiana. Ich zdaniem tor w Rybniku był źle przygotowany do zawodów. Podkreślają ponadto, że Woryna jechał bardzo agresywnie, a na wypadek mogła wpłynąć także kontuzja ręki, której rybniczanin doznał w kwietniu. - Zawodnik został przesłuchany. Przyznał, że miał kontuzję, ale zapewnia, że w dniu zawodów był w pełni sprawny. Nie zgadza się z zarzutami o agresywną jazdę - mówi prokurator Kakala.

Śledczy powołają jednak biegłego z zakresu medycyny, który określi sprawność Woryny. Czekają również na ekspertyzę z Polskiego Związku Motorowego na temat techniki jazdy żużlowca z Rybnika oraz stanu toru.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kibic22
Wreszcie może prokuratura udowodni Winne Kacpra Woryne i wskaże go może na 10 Lat więzienia
i jeszcze Prezesowi Row Rybnik też który powinien trafić na 10 Lat
winny Jest Woryna I Krzysztof Mrozek Prezes KLubu Row Rybnik
Mrozek Dopuścił zawodnika z kontuzją ręki on nie powinien był startować 22 Maja podczas meczu ligowego Row Rybnik Unia Tarnów 2016 gdyż Kacper woryna przyczynił się do wypadku który okazał się śmiertelny dziś Krystian by jeżdził dalej w ekstralidze Rempała a Woryna I prezes Krzysztof Mrozek odebrał to w jednej chwili dlatego powinni trafi na 10 lat więzienia jeśli jest jakaś sprawiedliwość muszą być ukarani te kłamstwa obu panów którzy mówili że kask był nie zapięty u Krystiana jest tak bzdurą i jeszcze jedno Pan prezes Mrozek Unika tematu podczas wywiadów 22 Maja2016 byle w wywiadach nie zapytano o tą tragedie zachowanie karygodne prezesa sportowego
Klubu Row RYbnik dziękuje że prokuratura przedłużyła śledztwo
jest tak perfidny,m kłamstwem wszystko
w
windy_city
a panowie prokuratorzy nie szukają aby w złym miejscu!? żużel to sport kontaktowy a więc niebezpieczny ale wszyscy doskonale wiedzą, że sprawa w kasku a nie w młodym Worynie, bo każdy inny zawodnik mógłby być na jego miejscu... pytanie brzmi, po co szarpać producenta, skoro to kask sprawdzonej firmy i jeździ w nich wielu zawodników? To co zostaje? Ano pytanie: jaki komfort przygotowania się do biegu zostawiono w tym przypadku Rempale, czy miał czas na przygotowanie, czy wsiadał na motor w biegu? Dlaczego tym nikt się nie zajmuje???
e
edoo
Odpowiedzialniejszego chłopaka jak Krystian ciężko by było znaleść! To była jazda Woryny na jego usadzenie! No i cóż, udało mu się, wraz z przygotowającymi taki tor!!!
n
nie kibic
A może sodówka młodemu juz uderzyła, poważny zawodnik z niezapiętym kaskiem.....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska