https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć noworodka po porodzie. Lekarze nie popełnili błędu?

Paweł Szeliga
Szpital w Limanowej
Szpital w Limanowej fot. archiwum
Gwałtowne odklejenie łożyska, skutkujące niedotlenieniem płodu, mogło być przyczyną śmierci noworodka w limanowskim szpitalu.

Limanowa: śmierć noworodka w szpitalu. Wszczęto śledztwo

Przyczyny śmierci dziewczynki, która zmarła w ubiegły wtorek 20 minut po porodzie, badali wojewódzcy konsultanci w dziedzinie położnictwa i ginekologii prof. Antoni Basta oraz neonatologii prof. Ryszard Lauterbach. Uznali oni, że proces diagnostyczno-terapeutyczny pacjentki i jej dziecka przebiegał prawidłowo. Zapisy KTG i USG nie wykazywały odchyleń od normy, a ciężarna była ciągle monitorowana. Gdy podczas akcji porodowej wykryto zaburzenia akcji serca płodu, przeprowadzono cesarskie cięcie. Po porodzie dziecko przez 20 minut reanimowano, jednak zmarło.

Konsultanci podkreślają, że w ostatnim czasie w szpitalu nie było zgonów noworodków w pierwszych sześciu dobach życia, co ma świadczyć o odpowiednim poziomie opieki położniczej i neonatologicznej.

Niezależnie od opinii konsultantów limanowska prokuratura powoła biegłych, którzy zbadają ten przypadek. Rodzice noworodka złożyli bowiem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Uważają, że ich dziecko zmarło, ponieważ lekarze zbyt długo zwlekali z cesarką i dążyli do przeprowadzenia porodu siłami natury.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maeve
Ile dzieci w tym kraju w wyniku urazów okołoporodowych umarło lub doznało trwałego uszczerbku na zdrowiu, bo nie zrobiono cesarki? Jeśli jest ciąża mnoga lub jedno duże dziecko, a matka ma chłopięce biodra, nie można się upierać przy "tradycyjnym" porodzie. Moi młodsi bracia przyszli na świat przez cięcie, są lepiej rozwinięci fizycznie, odporniejsi i bardziej inteligentni ode mnie. Troje moich kuzynów również. Nie ma co demonizować tego zabiegu, bo jest on po to, by ratować życie.
M
Maeve
Ile dzieci w tym kraju w wyniku urazów okołoporodowych umarło lub doznało trwałego uszczerbku na zdrowiu, bo nie zrobiono cesarki? Jeśli jest ciąża mnoga lub jedno duże dziecko, a matka ma chłopięce biodra, nie można się upierać przy "tradycyjnym" porodzie. Moi młodsi bracia przyszli na świat przez cięcie, są lepiej rozwinięci fizycznie, odporniejsi i bardziej inteligentni ode mnie. Troje moich kuzynów również. Nie ma co demonizować tego zabiegu, bo jest on po to, by ratować życie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska