W nocy soboty na niedzielę, około godz. 2 w Mszance (gorlicki) doszło do tragicznego wypadku - kierowca hondy civic na łuku drogi straciła panowanie nad samochodem, zjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w przepust oraz drzewo.
Na skutek zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 19 letni pasażer, trzej inni zostali przewiezieni do szpitala w Gorlicach. Czynności na miejscu zdarzenia realizowane były pod kierunkiem prokuratora. Policja bada okoliczności zdarzenia.
kierowca hondy civic na łuku drogi straciła panowanie nad samochodem, zjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w przepust oraz drzewo.
Raz to był facet, potem kobieta a na końcu znowu facet. Pytam się to jechał transwestyta?
j
jusii
taa nabijajcie sie dalej.. zginął człowiek... miłej zabawy ;//
c
ciekawski
"...kierowca hondy civic na łuku drogi STRACIŁA panowanie nad samochodem , ,ZJECHAŁ do przydrożnego rowu, a następnie UDERZYŁ w przepust oraz drzewo. "
k
kurna!
znowu to samo: 19 lat, umcyk-umcyk z głośników, dresowóz w stylu honda civic (bywały też vieśwageny golfy i bmw). Kiedy to wreszcie się skończy?
s
sztywny
Brawo !! czterech kolejnych kubico-debili nauczyło się jeżdzić !! Wózki inwalidzkie czekają !!! Bedzie dużo czasu na studiowanie kodeksu drogowego !!! Dla nas bedzie bezpieczniej !!