Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek w Zakopanem [NOWE FAKTY]

Ł. Bobek, T. Mateusiak
W poniedziałkowej tragedii zginęło dwóch młodych mieszkańców Zakopanego
W poniedziałkowej tragedii zginęło dwóch młodych mieszkańców Zakopanego Tomasz Mateusiak
Na Drodze do Olczy w Zakopanem najprawdopodobniej staną fotoradary. To pierwsza reakcja władz Zakopanego na tragiczny wypadek, do jakiego doszło w poniedziałek wieczorem na Oberconiówce. Nadmierna prędkość zabiła dwóch 20-letnich mieszkańców miasta pod Giewontem, a dwóch kolejnych trafiło do szpitala.

Według okolicznych mieszkańców, na tej drodze bardzo często, zwłaszcza wieczorami, młodzi ludzie urządzają sobie wyścigi samochodowe.

Do wypadku doszło ok. godz. 21.15 na drodze biegnącej przez Oberconiówkę. Nieco poniżej skrętu na osiedle Mrowce kierowca osobowego golfa II z dużą prędkością wyprzedził inny pojazd. W czasie wyprzedzania odbił się jednak od krawężnika i wjechał na pas zieleni na przeciwległej stronie drogi. Uderzył w jedną z bram wjazdowych na prywatną posesję, następnie w murek okalający kolejną, aż dachował. W trakcie zderzenia, z samochodu wyleciało dwóch pasażerów, a dwóch kolejnych zostało uwięzionych.

Pomimo reanimacji, dwóch mężczyzn w aucie nie udało się uratować. Zmarli na miejscu.

Dwie kolejne osoby trafiły do szpitala. - Jeden w bardzo poważnym stanie trafił na oddział intensywnej opieki medycznej. Jego stan jest stabilny - mówi Ali Issa Darwich, ordynator zakopiańskiego pogotowia. Drugi znajduje się na oddziale urazowym. Jego stan jest dobry. Mężczyzna zaraz po wypadku mógł chodzić o własnych siłach.

Mężczyźni, którzy trafili do szpitala, to bracia w wieku 19 i 20 lat. Na miejscu zginął ich 20-letni kuzyn i 20-letni kolega.

Cała czwórka pochodzi z rejonu Oberconiówki. Dwaj 20-latkowie zginęli kilkaset metrów od swoich domów.

- Wyjaśniamy całe zdarzenie. Ustaliliśmy świadka, którego chwilę przed wypadkiem mijał ten golf - mówi Jakub Rogoziński, naczelnik wydziału ruchu drogowego zakopiańskiej komendy. - Z jego relacji wynika, że golf nie jechał z dozwoloną prędkością.

Mieszkańcy Olczy, którzy przyszli na miejsce tragedii, mówili, że na tej drodze często dochodzi niemal do wyścigów samochodowych. Droga na Olczę to obecnie jeden z najlepiej utrzymanych fragmentów dróg w mieście. Ponad 2-kilometrowy odcinek można powiedzieć, że wręcz kusi kierowców do wciśnięcia gazu.

- Jestem wstrząśnięty tym wypadkiem - mówi Tomasz Kubik, mieszkaniec Pardałówki. To przed jego domem biegnie droga, na której kilkaset metrów dalej doszło do poniedziałkowej tragedii. - Znałem tych chłopaków i jest mi ich strasznie żal. Ci młodzi ludzie na pewno się ścigali po tej drodze. Wiem, że to jest ich głupota, ale młodzi mają to do siebie, że nie myślą o konsekwencjach. Dlatego policja powinna tam stać i szczególnie wieczorami pilnować, by nikt nie łamał przepisów.

Zdaniem Kubika, innym rozwiązaniem poprawiającym bezpieczeństwo na drodze do Olczy byłby montaż tam progów zwalniających.

- Progi zwalniające kiedyś na Olczy już były - przypomina Wojciech Solik, odpowiedzialny za drogownictwo zastępca burmistrza Zakopanego. - Dwa lata temu wymieniliśmy jednak nawierzchnię w tym miejscu i urządzenia te już na drogę nie wróciły. Zastanowimy się, czy znów ich tam nie zamontować. Moim zdaniem, to nie jest jednak najlepszy pomysł. Jeśli ktoś znów pojedzie szybko, to na takim progu wybije się w powietrze i dopiero będzie tragedia. Raczej więc umieścimy w tym miejscu kilka fotoradarów. To jednak kwestia na najbliższą przyszłość. Do tego czasu będę prosił zakopiańską policję, by częściej ustawiali się na Olczy.

O tym, że wiele osób ulega pokusie, pisaliśmy już w sierpniu 2011 roku. Już wtedy radny Wawrzyniec Bystrzycki proponował progi zwalniające na Oberconiówce. Pomysł poparł także wiceburmistrz Wojciech Solik. Mimo to na Drodze do Olczy nic się nie zmieniło.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Zbuntowany jezuita. Przed Natankiem był ksiądz Kiersztyn

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska