Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SNPTT, najstarszy klub narciarski w Polsce rozpadnie się?

Halina Kraczyńska
Przedstawiciele najstarszego Klubu w Polsce - SNPTT, wystąpili na komisji ekonomiki rady miasta w obronie klubu
Przedstawiciele najstarszego Klubu w Polsce - SNPTT, wystąpili na komisji ekonomiki rady miasta w obronie klubu Halina Kraczyńska
Czy najstarszy w Polsce, ponad 100-letni klub narciarski, zakopiański SNPTT-1907, zostanie zamknięty? Jego prezes Maciej Wasylkowski twierdzi, że zarząd poważnie bierze pod uwagę taki scenariusz. Przez konflikt o dojazd na teren klubu zagrożone zostało finansowanie obiektu.

Oddaj krew na Krupówkach. Uratuj życie

Spór między SNPTT a Zakopiańską Spółdzielnią Mieszkaniową toczy się od grudnia 2008 roku, kiedy to spółdzielnia ogrodziła teren osiedla Kasprusiach, a na wjeździe stanęła potężna brama. Odcięła ona zupełnie dojazd do zaplecza sąsiedniego sklepu spożywczego. Jego właściciel dzierżawi pomieszczenia od SNPTT.

Sprawa o umożliwienie 8 metrów dojazdu na teren klubu i zaplecze sklepu trafiła do sądu. W międzyczasie jednak zmienił się użytkownik wieczysty owych 8 metrów. Przestała nim być spółdzielnia na rzecz kilku prywatnych osób, które mają na osiedlu mieszkania (a zarządza nim gmina Zakopane).

- Wszystko wskazuje na to, że klub nasz jeszcze w tym sezonie będzie się musiał zwinąć - ostrzegł Maciej Wasylkowski. - Głównym naszym źródłem dochodu jest dzierżawa pomieszczeń zajmowanych przez sklep. A właściciel sklepu ma już dość całej tej sytuacji i utrudnień w związku z dojazdem.

Na zaplecze samochody dostawcze nie dojadą, ponieważ jest zagrodzone, a jak tylko zaparkują przed sklepem, od razu dostają mandat. Właściciel poinformował więc zarząd, że w takiej sytuacji zamknie sklep. Dla klubu, jak podkreśla Marek Pęksa, członek zarządu, oznacza to utratę jedynego źródła dochodu (dotacja z gminy w wysokości 14 tys. zł to nic na 60 zawodników).

- To żenujące, że ostatnia organizacja społeczna, która przetrwała ponad 100 lat, wyszkoliła wiele znakomitości, teraz będzie musiała zakończyć działalność z powodu... ośmiu metrów - mówi Pęksa.
W sierpniu sąd najprawdopodobniej zdecyduje, co z dojazdem i bramą blokującą wjazd. Jednak sprawa może się skomplikować, albowiem współwłaściciele terenu pod drogę dojazdową wystąpili do gminy Zakopane o wykupienie tego gruntu.

- Jak będzie nowy właściciel, cała sprawa w sądzie będzie musiała rozpocząć się od nowa - twierdzi Pęksa. Przedstawiciele klubu wystąpili do rady miasta, aby ta nie decydowała na dzisiejszej sesji o sprzedaży gruntu, ale by zaczekała do wyroku sądu.

Przedstawiciel współwłaścicieli Arkadiusz Owczarz nie chciał komentować sytuacji przed zapadnięciem wyroku.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska