Sportowa półka. Zbigniew Boniek wraca do pięknych chwil na boisku. I do trudnych też [SPORTOWA PÓŁKA]

Zaczął bodaj Jacek Sarzało („Mój Boniek”), po nim prawdziwe tomisko (700 stron!) wydał Roman Kołtoń („Zibi czyli Boniek”), a teraz pospieszył ze swoją opowieścią Janusz Basałaj, były dziennikarz, później dyrektor ds. komunikacji i prezes Wisły Kraków, a przez ostatnie lata dyrektor departamentu komunikacji i mediów PZPN.

Książki nie dane nam było jeszcze przeczytać, więc nie silimy się na jej recenzję, ale ostatnia z wymienionych funkcji Basałaja mówi w zasadzie wszystko o tym, jak mogła zostać ona napisana. Bo przecież nie sposób stworzyć biografii szefa (wspólnie z nim samym!), która wywoływała by jakiekolwiek kontrowersje. Niemniej, to nie znaczy, że musi być nudna.

Mamy więc do czynienia, jak głosi Olaf Lubaszenko w notce promocyjnej na stronie krakowskiego wydawnictwa, z książką taką, jak jej bohater - błyskotliwą i niesztampową, a także pasjonującą i osobistą. Z kolei Adam Nawałka nie odnosi się do samej publikacji, ale cech kolegi z boiska. I zastanawia się, czy grał z kimkolwiek innym równie charyzmatycznym, co Zibi. Książkę poleca też Robert Lewandowski, który swoimi biografiami już był bliski dorównania prezesowi, a teraz będzie musiał nadrabiać dystans.

Zbigniew Boniek. Mecze mojego życia. Autorzy: Zbigniew Boniek, Janusz Basałaj. Wydawnictwo: SQN. Liczba stron: 320. Cena okładkowa: 44,99 zł.

Od autora:

"Cześć, witam serdecznie!

Pakujcie się, bo zabieram Was w podróż w przeszłość. Wielu mnie zna, ale nie wszyscy wiedzą, które mecze były najważniejsze w moim życiu. Ta książka Wam to wyjaśni. Opowiem o młodzieńczych czasach i „urywaniu” się z lekcji, zatargu z majorem Wojska Polskiego oraz talonie na Malucha, który dostałem za transfer do Widzewa. Przypomnę nerwową atmosferę mundialu w 1982 roku oraz mecz o trzecie miejsce, na który naszej kadrze – w co trudno uwierzyć – trudno było się zmobilizować.

Jak wyglądały kulisy legendarnego meczu z Niemcami z 2014 roku? Co działo się wewnątrz prowadzonej przeze mnie reprezentacji, dlaczego moja przygoda z kadrą w tej roli zakończyła się tak szybko? Dlaczego, już jako prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, postawiłem na selekcjonera Adama Nawałkę? Dowiecie się o tym z pierwszej ręki. Przeczytacie o najważniejszych wydarzeniach w moim piłkarskim życiu, a jednocześnie – jednych z najważniejszych w historii polskiej piłki.

Od chłopaka z bydgoskich ulic, nieśmiało stawiającego pierwsze kroki w świecie dorosłej piłki, przez „Bello di Notte”, po selekcjonera kadry i prezesa PZPN."

Zbigniew Boniek

Sportowa półka - zobacz recenzje innych książek sportowych

Sportowy24.pl w Małopolsce