18-letni Bartłomiej Grabka z Rząski początkowo, przez dwa lata, trenował kung fu. Zapasy w stylu wolnym zaczął uprawiać będąc w II klasie gimnazjum. W tygodniu trenuje cztery razy i trzy razy na siłowni. Startuje też w sumo, które ćwiczy przed zawodami. Broni barw Prądniczanki Kraków.
Mijający rok był dla niego najbardziej udany. Oto jego wyniki: zapasy: PP seniorów (marzec, Białogard) - piąta lokata, turniej międzynarodowy juniorów (październik, Kraśnik) - srebro, PP juniorów (listopad, Solec Kujawski) - srebro; sumo: MP juniorów (październik, Ropczyce) - brąz.
- Najbardziej cenię sobie srebro w Pucharze Polski, bo zobaczyłem, że poczyniłem postępy. To mnie motywuje do dalszych treningów - mówi uczeń III klasy ZSP w Krzeszowicach o profilu technik logistyk. Kibicują mu koledzy z klasy, mama Agnieszka, tata Rafał i siostra Joanna.
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ: