Sporty zimowe. Za Weroniką i Klaudią starty w Pucharze Świata i Europy

W miniony weekend pierwsza z wymienionych została sklasyfikowana na 51. miejscu w rywalizacji sprintem w stylu klasycznym. Jej reprezentacyjna koleżanka Monika Skinder finiszowała na 38. pozycji. Ostatecznie sklasyfikowano 55 zawodniczek.

Ciekawostką jest fakt, że Weronika Kaleta występy w PŚ łączy z nauką i życiem w Stanach Zjednoczonych. Gdy zagadnęliśmy biegaczkę o to czy decyzja sprzed kilku lat o wyjeździe do USA była dobrym wyborem odpowiedziała, że nie żałuje tej odważnej decyzji.

– Na to pytanie poznam odpowiedź za kilka lat, ale na pewno nie żałuję tej decyzji, ponieważ podjęłam ją również z uwagi na chęć rozwoju naukowego. Ten wyjazd w przyszłości otworzy mi zapewne więcej drzwi – powiedziała nam.

Weronika Kaleta ma młodszą siostrę Karolinę, która również biega na nartach. W grudniu ub. roku na Mistrzostwach Polski Seniorów, które odbyły się w Zakopanem pierwsza z sióstr okazała się najlepsza na dystansie 5 km stylem klasycznym, zaś młodsza wywalczyła w tej konkurencji brąz, a w stylu dowolnym na dystansie 10 km była druga.

A jak zaczęła się amerykańska przygoda Weorniki? Jak przekazał portal Onet.pl, jeszcze pod koniec sierpnia 2020 roku postanowiła skorzystać z zaproszenia jednej z trenerek i przenieść się na studia do Stanów Zjednoczonych, a konkretnie do Colorado. Historia jest o tyle niesamowita, że trenerka z University of Colorado Buffs sama w młodości otrzymała taką szansę, a Weronikę przekonała do wyjazdu za pomocą... Instagrama. Kaleta skorzystała z tego, że tamtejszy uniwersytet poszukiwał studentów międzynarodowych i oferował dwa pełne stypendia na okres czterech lat.

Szansa dla rodzimego snowboardu

Z kolei 17-letnia Michura specjalizująca się w rywalizacji na snowboardzie wystąpiła w Pucharze Europy, który odbywał się w niemieckim Goetschen. Tam polscy snowboardziści z kadry B i kadry juniorów (w sumie aż jedenastu startujących) rozpoczęli sezon 2023/2024. Warto odnotować, że dla Klaudii jest to debiutancki sezon w Reprezentacji Polski i szansa na zdobycie bezcennego doświadczenia, a niejako świetna okazja do przyglądnięcia się z bliska rywalizacji uzdolnionych snowboardzistów.

W dwóch slalomach równoległych młoda laskowianka uplasowała się na 54. i 58. pozycji. Jak przekazał Polski Związek Narciarski, w piątkowym oraz sobotnim slalomie równoległym najlepsza z naszych zawodniczek okazała się Weronika Dawidek, która zajęła 14. i 22. miejsce. Z kolei w niedzielnych zawodach juniorów Maciej Mikołajczyk uplasował się na 6. pozycji. Już w czwartek 14 grudnia (po zamknęciu tego wydania tygodnika) we włoskiej Carezzie startuje Puchar Świata.

Dzięki świetnym wynikom osiąganym na przestrzeni ostatnich lat przez zawodników z naszego kraju, już w weekend 24 i 25 lutego na Jaworzynie Krynickiej zobaczymy całą światową czołówkę, która przyjedzie by rywalizować w Pucharze Świata, pierwszym w historii naszego kraju i miejmy nadzieję, że nie ostatnim.

- To nie tylko ogromne wydarzenie sportowe, ale także przełomowy moment dla krajowej dyscypliny. To szansa dla wszystkich miłośników sportów zimowych, aby być świadkiem historycznego kroku naprzód dla polskiego snowboardu – cieszą się w PZN.

Szusują na całego! W Tyliczu otwarto sezon narciarski

Sportowy24.pl w Małopolsce