W zespole „Pasów” zabrakło Javiego Hernandeza, co było sporym osłabieniem zespołu trenera Michała Probierza. W zespole gości nie zobaczyliśmy Mateusza Szczepaniaka, byłego zawodnika „Pasów”, który został sprzedany do Miedzi (obowiązywała klauzula o tym, że zawodnik nie zagra w tym spotkaniu). Za to był na boisku najlepszy strzelec Miedzi Petteri Forsell, niedoszły zawodnik Cracovii, któremu bardzo zależało na tym, by pokazać się przy Kałuży z jak najlepszej strony.
On dał sygnał do ataku, strzelając z dystansu niecelnie. Z kolei w 9 min Sergei Zenjov po podaniu Janusza Gola znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, strzelał w „krótki” róg i Anton Kanibołocki zdołał wybić piłkę na rzut rożny. „Pasy” były w natarciu, w 19 min ostro z rzutu wolnego dośrodkowywał Damian Dąbrowski i bramkarz musiał piąstkować piłkę. W 23 min krakowianie przeprowadzili składną akcję, Mateusz Wdowiak wymienił piłkę z Airamem Cabrerą, a potem ani Zenjov, ani Marcin Budziński nie pokonali Kanibołockiego, który odbijał piłkę. W 36 min gospodarze znów byli groźni – Budziński był oko w oko z bramkarzem, ale górą był golkiper.
Airam Cabrera pod koniec I połowy doznał kontuzji i nie wyszedł już do gry po przerwie. Cracovia została więc pozbawiona hiszpańskiej siły uderzeniowej (nie było też Hernandeza), piłkarzy, którzy w ostatnich meczach strzelali dla niej bramki. Zmiennik Cabrery - Filip Piszczek w pierwszej akcji II połowy mógł wpisać się na listę strzelców – główkował po dograniu z wolnego, wprost w ręce bramkarza.
Po chwili, po centrze z rzutu rożnego główkował Ołeksij Dytiatjew niecelnie. W 67 min wydawało się, że bramka już musi paść. Po rzucie rożnym 5 m przed bramką stał Michal Siplak i strzelił wprost w Kanibołockiego. W 74 min goście postraszyli Cracovię – z dystansu uderzał Łukasz Garguła i Michal Pesković musiał interweniować. Po chwili krakowski bramkarz spisał się wyśmienicie, broniąc uderzenie Forsella z rzutu wolnego. W doliczonym czasie gry w piłkę w dobrej sytuacji nie trafił Siplak.
Cracovia – Miedź Legnica 0:0
Cracovia: Pesković – Rapa, Datković, Dytiatjew, Siplak – Zenjov, Dąbrowski, Budziński (80 Helik), Gol, Wdowiak (81 Sierdierow) – Cabrera (46 Piszczek).
Miedź: Kanibołocki – Zieliński, Bartczak, Cruz, Pikk – Ojamaa, Purzycki, Garguła, Fernandez (89 Milijković), Piasecki (69 Łobodziński) – Forsell.
Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Żółte kartki: Dąbrowski (90+1, faul) - Fernandez (53, faul), Cruz (90, faul). Widzów: 4239.
Robert Lewandowski po meczu Polski z Włochami: Przed nami ogrom pracy, mamy dużo do poprawy
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Ring Girls 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny!
Runmageddon na Kocierzu. Ekstremalny bieg
5. PZU Cracovia Półmaraton. Prawie 9 tys. biegaczy
Czy miasto dopłaci do stadionu Wisły 12 milionów?
Wisła. To był jeden z najczarniejszych dni w historii
Artur Płatek: Cracovia nie ma swojego kodu DNA