Czytaj także: Poseł Andrzej Sztorc niewinny
Nie ma jeszcze pisemnego uzasadnienia sądu, który wydał wyrok korzystny dla polityka. - Będziemy w tej sprawie apelować. Wystąpiliśmy do sądu o uzasadnienie orzeczenia - mówi Bożena Owsiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Sprawa rzekomego wyłudzenia unijnych dopłat rolniczych przed obliczem Temidy ciągnie się już od 2007 roku. Według śledczych, Sztorc we wnioskach o dopłaty uwzględnił m.in. nieużytki. Obecny poseł, a wcześniej przewodniczący małopolskiego sejmiku, dwukrotnie uznawany był w tej sprawie przez sąd za winnego i orzekano wobec niego kary pozbawienia wolności w zawieszeniu. Wyroki jednak nie uprawomocniły się. Po odwołaniach polityka były uchylane, a sprawa rozpatrywana od początku.
Przed tygodniem sąd orzekł o uniewinnieniu posła oskarżonego o wyłudzenie w latach 2004-2005 ponad 20 tysięcy złotych. Uznano, iż sprawa nie nosiła znamion umyślnego złamania prawa.
Andrzej Sztorc od lat powtarza, że jest niewinny. - Prokuratura ma swoje prawa i oczywiście może się odwołać. Ale wierzę, że finał pozostanie niezmieniony - komentuje.
Kraków: ścieżki i trasy rowerowe [ZOBACZ]
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!