Sprawca wypadku zapłaci 100 tysięcy?

PODOBNO GAZETA KRAKOWSKA ZAMIEŚCIŁA PRZEPROSINY DLA RODZINY ZMARŁEJ ZA PISANIE NIEPRAWDY O SAMEJ ZMARŁEJ I JEJ RODZINIE ALE NIE MOŻNA ICH PRZECZYTAĆ. JEŚLI KOMUŚ SIĘ UDAŁO PRZECZYTAĆ TO PROSZĘ NAPISAĆ.

Człowiek jest istotą społeczną. Każda jednostka ma naturalne prawo do szczęścia, a państwo i prawo mają służyć w jego osiągnięciu. Musimy mieć świadomość, że oddziaływujemy na otaczającą nas rzeczywistość. Nasze życie społeczne reguluje sprawiedliwość, bez niej zostaje zachwiana równowaga w stosunkach między członkami społeczeństwa. To, co stało się, było wypadkiem. Należy jednak pamiętać, iż owy wypadek był rezultatem świadomej decyzji o złamaniu przepisów drogowych. Bezmyślnym i nieodpowiedzialnym zachowaniem kierowca odebrał wielu osobom ich naturalne prawo do szczęścia. Najbliżsi, pomimo niewyobrażalnego bólu, wciąż chcą pomagać potrzebującym. Kierowca kiedy świadomie łamał przepisy nie myślał o innych. Dlatego ja, jako członek społeczeństwa, żyjący w państwie prawa, uważam, że sprawiedliwość wymaga, aby sprawca wypadku poniósł również ciężar kary finansowej i pomógł innym. Pieniądze nie przywrócą życia, ale mogą odmienić na lepsze los wielu ludzi, mogą pomóc w realizacji ich prawa do szczęścia.

Człowiek jest istotą społeczną. Każda jednostka ma naturalne prawo do szczęścia, a państwo i prawo mają służyć w jego osiągnięciu. Musimy mieć świadomość, że oddziaływujemy na otaczającą nas rzeczywistość. Nasze życie społeczne reguluje sprawiedliwość, bez niej zostaje zachwiana równowaga w stosunkach między członkami społeczeństwa. To, co stało się, było wypadkiem. Należy jednak pamiętać, iż owy wypadek był rezultatem świadomej decyzji o złamaniu przepisów drogowych. Bezmyślnym i nieodpowiedzialnym zachowaniem kierowca odebrał wielu osobom ich naturalne prawo do szczęścia. Najbliżsi, pomimo niewyobrażalnego bólu, wciąż chcą pomagać potrzebującym. Kierowca kiedy świadomie łamał przepisy nie myślał o innych. Dlatego ja, jako członek społeczeństwa, żyjący w państwie prawa, uważam, że sprawiedliwość wymaga, aby sprawca wypadku poniósł również ciężar kary finansowej i pomógł innym. Pieniądze nie przywrócą życia, ale mogą odmienić na lepsze los wielu ludzi, mogą pomóc w realizacji ich prawa do szczęścia.

Żyjąc pomagała innym w potrzebie, gdy zginęła oddała to co najcenniejsze-"innym ratując życie". Teraz też może pomóc-uzyskując 100tys.zł.na fundację. Czekamy na sprawiedliwy wyrok!

Każdy z nas ponosi odpowiedzialność za to co robimy, w momencie kiedy przez głupotę, brak wyobraźni, brawurę popełniamy błąd ponosimy za to karę. Tak jest w tym przypadku, z tym że ten kierowca zabił dziewczynę młodą, pełną planów, musi podnieść za to karę. Ta kwota to nic w porównaniu do życia...

Każdy z nas ponosi odpowiedzialność za to co robimy, w momencie kiedy przez głupotę, brak wyobraźni, brawurę popełniamy błąd ponosimy za to karę. Tak jest w tym przypadku, z tym że ten kierowca zabił dziewczynę młodą, pełną planów, musi podnieść za to karę. Ta kwota to nic w porównaniu do życia...

ŻADNA KWOTA NIE ZREKOMPENSUJE STRATY JAKĄ PONIOSŁA RODZINA,A W SZCZEGÓLNOŚCI RODZICE MIMO,ŻE CEL SZLACHETNY NA JAKI TA KWOTA MA BYĆ PRZEZNACZONA.PO NASZYCH DROGACH JEŻDŻI WIELU OSZOŁOMÓW,A W SZCZEGÓLNOŚCI LUDZI MŁODYCH,BEZ WYOBRAŻNI,KTÓRZY UWAŻAJĄ,ŻE ŚWIAT DO NICH NALEŻY.TEN ŚWIAT NALEŻAŁ RÓWNIEŻ DO TEJ MŁODEJ,ZDOLNEJ,AMBITNEJ DZIEWCZYNY.DLACZEGO JEJ NIE MA? CO ZWYCIĘŻYŁO? NONSZALANCJA I BRAWURA W TAK MŁODYM WIEKU KIEROWCY? DLACZEGO LUDZIOM MŁODYM,NIEDOŚWIADCZONYM BRAKUJE POKORY? A GDYBY TO BYŁA ICH SIOSTRA,KOLEŻANKA,CÓRKA?

Te pieniądze nie zwrócą życia poszkodowanej dziewczynie, ale mogą pomóc innym. Sprawca poprzez brak swojej wyobraźni odebrał to co najcenniejsze - życie młodej dziewczynie. Powinien ponieśc zasłużoną karę.

Sprawca wypadku powinien ponieść zasłużoną karę. 100 tys. zł - tyle jest warte życie młodej dziewczyny ? Uważam , że to zbyt mało. 17-latka, która miała przed sobą wielkie plany, studia, mąż, dzieci a teraz nie żyje a sprawca cieszy się wolnością, powinien ponieść zasłużoną karę. I nie zapominajmy o bólu rodziny po stracie córki i siostry.

Bez najmniejszych wątpliwości uważam, że sprawca tej ogromnej tragedii powinien zapłacić za to co zrobił. Kwota 100 tysięcy jest i tak o wiele za mała i nieadekwatna do czynu jakiego się dopuścił. Pamiętajmy, że życie każdego człowieka jest bezcenne! Wspomniane pieniądze sprawią jednak, że wyrok będzie według mnie choć trochę bardziej sprawiedliwy...

Moja była żona została potrącona na przejściu dla pieszych, miał trzy złamania, wstrząs mózgu itp. Zaproponowano 5000zł zadość uczynienia w Sądzie wywalczyłem 80000zł. To pytam się jak to się ma do utraty życia dziewczyny 17-letniej, która miała całe piękne życie przed sobą a ból i cierpienie matki??? Nasze prawo jest zbyt łaskawe dla przestępców! (a może to sędziowie zbyt łaskawi?). Kary powinny być wysokie aby kierowcy byli bardziej ostrożni i odpowiedzialni, dopiero po szkodzie żałują ale wtedy jest za późno!

CO TO JEST 100 TYŚ? A NA ILE KAŻDY Z WAS WYCENIA SWOJE ŻYCIE I SWOICH BLISKICH? CZY JESTEŚMY WARCI TYLE CO ŚREDNIEJ KLASY SAMOCHÓD CZY CZESNE ZA JEDEN SEMESTR STUDIÓW? MÓWI SIĘ ŻE: "ŻYCIE LUDZKIE JEST BEZCENNE" - ZATEM KAŻDA KWOTA W TAKICH PRZYPADKACH JEST NIEODPOWIEDNIA.
KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU. PAPUGA KAZAŁ MU SIĘ PRZYZNAĆ- TO SIĘ PRZYZNAŁ. A KTO MU KAZAŁ NIEROZWAŻNIE PROWADZIĆ SAMOCHÓD, BO CHYBA NIE JEGO SUMIENIE? POWINIEN SPŁACAĆ SWOJE DŁUGI DO KOŃCA ŻYCIA

1 mln. zł i niech skurw....spłaca do końca swojego usranego zycia, a jak nie spłaci dług powinnien przejść na najbliższą rodzinę.

1 mln zł i nich skurwys.. spłaca do usranej śmierci.

Jestem za kara wymierzaniem kar odpowiednich do popełnionych czynów.
Czym że są te pieniądze do życia tak młodej osoby?
Nie szanujemy się wzajemnie i nie liczymy się z innymi, dlatego proponuję karę śmierci.