Tańsze są dalej na pewno alkohole. Co więcej na Słowacji, nawet w maleńkim sklepie, jest ich o wiele wiekszy wybór jak u nas. Gdy w Polsce do wyboru w sklepie monopolowym mamy jeden rum czy jeden rodzaj ginu to na Słowacji każdy z tych alkoholi wystepuje przynajmniej w w 3-4 markach.
Odwiedziliśmy leżące blisko Zakopanego wsie na Słowacji by sprawdzić jak naprawdę kształtują się ceny niektórych produktów spożywczych i kosmetycznych na Słowacji. W tym celu odwiedziliśmy dobrze wyposażony sklep w Żdiarze - pierwszej większej miejscowości po przekroczeniu polsko - słowackiej granicy w Jurgowie.
Sklep w tej miejscowości w niedzielę jest czynny pomiędzy godziną 13 a 18.45. Można w nim płacić w euro i złotówkach. Ta druga opcja jest jednak niekorzystna bo kurs przeliczany jest po słabszym dla Polaków kursie. My dokonywaliśmy naszych przeliczeń po kursie NBP z 3 listopada czyli 1 euro = 4,29 zł.
FLESZ - Fiskus na tropie oszustów
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów
