Wewnątrz zbiornika jest 180 ton ziarna, którego temperatura ciągle rośnie. Stalowy płaszcz, z którego zbudowany jest silos nagrzał się w pewnym momencie do prawie 40 stopni Celsjusza.
W pierwszym etapie akcji strażakom udało się obniżyć temperaturę zbiornika do 30 stopni. Do dalszego procesu obniżania temperatury użyto środka pianotwórczego. Wezwaliśmy z Krakowa specjalny wóz ze 10 tonami środka pianotwórczego - mówi kpt. Grzegorz Skrzypczak dowódca Jednostki Ratowniczo Gaśniczej z Państwowej Straży Pożarnej z Wadowic.
Jak informują strażacy do zbiornika z ziarnem nie można było wlać wody z obawy przed jego zbytnim obciążeniem. Zdecydowano się zamknąć dopływ powietrza do środka, żeby nie podsycać ognia. Zrobiono to za pomocą środka pianotwórczego. W ten sposób udało się obniżyć temperaturę do 19 stopni Celsjusza. U dołu zbiornika wycięto dziurę i powoli rozpoczęto opróżnianie zgromadzonego w silosie ziarna. Jednocześnie cały czas monitorowana jest temperatura wnętrza. Nie wiadomo jak długo ta praca jeszcze potrwa.
Po schłodzeniu zbiornika soja zostanie wysypana i ugaszona. Niespalone nasiona będą przesypane do innego silosa.
W akcji gaśniczej brało udział 7 jednostek straży pożarnej, z Wadowic i Andrychowa.
Akcja strażaków trwała ponad 12 godzin. Zakończyła się o 22.45. Wstępnie straty oszacowano na 250 tys.zł.
Trwa plebiscyt "Superpies, Superkot!". Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!