https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stacje narciarskie będą mogły działać, ale to koniec dobrych wiadomości dla górali. Stoki otwarte, ale hotele i restauracje zamknięte

Tomasz Mateusiak
Tegoroczny sezon narciarski uratowany? Wicepremier polskiego rządu Jarosław Gowin ogłosił dziś (wtorek, 24 listopada), że stacje narciarskie będą mogły w trakcie zbliżającej się zimy działać i przyjmować klientów. Na tym jednak kończą się dobre wiadomości dla górali. Bo choć stoki będą otwarte, to zamknięte będą hotele i pensjonaty, więc turyści nie będą mogli legalnie wynająć w górach noclegu.

Czy w sezonie 2020/2021 będą działać stacje i wyciągi narciarskie?

"Protokół sanitarny dotyczący korzystania ze stacji narciarskich dopracowany, stoki będą zimą otwarte. Dziękuję partnerom: branży narciarskiej i Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu za świetną współpracę" - napisał na Twitterze wicepremier i minister rozwoju Jarosław Gowin.

Informacja pochodzi z godziny 10 i na pierwszy rzut oka spełniała oczekiwania górali. Jeszcze w poniedziałek (23 listopada) wicepremier i minister gospodarki w jednym spotkał się bowiem z przedstawicielami branży narciarskiej i samorządowcami z gór. Wieczorem tego dnia zapowiedział ze prawdopodobnie we wtorek będzie miał dla narciarzy dobre wieści.

Czy będzie można jechać na narty? Chaos w ustaleniach

Dziś wydaje się więc, że sezon narciarski w Polsce jednak ruszy. Czy jednak na pewno? Wątpliwości u górali jest sporo.

Po pierwsze dlatego, że to już kolejna zmiana decyzji w tej sprawie w ciągu zaledwie kilku dni (sam Gowin w telewizyjnym programie zapowiadał w weekend, że stoki będą... zamknięte). Dodatkowo dobrych informacji nie potwierdził jak na razie premier Mateusz Morawiecki. Istnieje więc wciąż ryzyko, że ten ostatni "zielone światło" dla narciarzy może jeszcze zablokować szef polskiego rządu.

Po drugie, stoki będą otwarte, ale zamknięte pozostaną hotele, pensjonaty i kwatery w górach (co najmniej do 17 stycznia akceptowane będą jedynie noclegi w podróżach służbowych). To w praktyce oznacza, że możliwość jazdy na nartach będą mieć nieliczni, trudno przecież oczekiwać, że na jeden dzień szusowania na Podhalu będą się decydować turyści z centrum czy północy Polski.

- W ferie nadal obiekty hotelarskie pozostaną zamknięte, restauracje pozostaną zamknięte. Jest w tej chwili mowa o możliwości otwarcia stoków narciarskich, ale raczej ukierunkowałbym te stoki dla osób zamieszkujących w pobliżu - wyjaśniał na Twitterze rzecznik prasowy ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Zakopane. Rozpoczęło się śnieżenie stoków narciarskich. Nie ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
trutty
24 listopada, 6:43, Rudy z Budy:

Przytra troche rogi Goralom bo nie ma nic gorszego niz wyjazd na Podhale i zadawanie sie z ta zmora ludzkosci ktorz mysli tylko o "dutkach" i jak oszukac "cepra". Wszechobecne chamstwo i arogancja Gorali powoduje ze wyjazd jest tylko jednym wiekim stresem a nie odpoczynkiem.

Goralom nalezy sie kara za to ze w czasie II wojny stworzyli organizacje ktore kolaborowala z Niemcami o nazwie Gralenvolk do ktorej jako folksdojcze nalezalo 25% mieszkancow Podhala.

Popieram....Strajk Kobiet wybral sobie za symbol SS manska blyskawice ktora niektore zwolenniczki zabijania dzieci tatuuja sobie na twarzy tak wiec symbolem Gorali powinna byc wytatuowana na twarzy swastyka.

R
Rudy z Budy

Przytra troche rogi Goralom bo nie ma nic gorszego niz wyjazd na Podhale i zadawanie sie z ta zmora ludzkosci ktorz mysli tylko o "dutkach" i jak oszukac "cepra". Wszechobecne chamstwo i arogancja Gorali powoduje ze wyjazd jest tylko jednym wiekim stresem a nie odpoczynkiem.

Goralom nalezy sie kara za to ze w czasie II wojny stworzyli organizacje ktore kolaborowala z Niemcami o nazwie Gralenvolk do ktorej jako folksdojcze nalezalo 25% mieszkancow Podhala.

G
Gość

Gonią w piętkę Co im wyciagi przeszkadzają. Tyle ważniejszych spraw a tu tyle czasu na pierdół. Plaży nie zamykali

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska