Na zebraniu zarząd FKS Stali Mielec zdecydował, że w zbliżających się wyborach będzie popierał Zbigniewa Bońka. Rekomendację dla Wojciechowskiego wycofał. Dlaczego ją dał? „ Rekomendacja została udzielona na podstawie mojej samodzielnej decyzji, którą podjąłem spontanicznie, bez konsultacji z Zarządem, w tak zwanej presji chwili” - wyjaśnia w komunikacie Jacek Orłowski, prezes Stali. W rozmowie z Nowinami dodaje, że szefa JW Construction nie zna osobiście i rozmawiał z nim tylko raz.
- Pan Wojciechowski zadzwonił, poinformował, że ma rekomendację z tylu a tylu klubów i poprosił o pomoc Stal. Członkowie zarządu zwrócili uwagę, że takich decyzji nie powinno się ustalać jednoosobowo. Zgodziłem się, wyjaśniłem okoliczności. Zarząd postawił na pana Bońka. Wszystko wyszło niezręcznie, ale nie było w tym podtekstów. Moja rozmowa z panem Wojciechowskim była krótka, a zgoda na rekomendację nie wynikała z tego, że dostałem na przykład obietnicę sponsoringu klubu - zapewnia Orłowski.
Inaczej rzecz ma się z relacjami na linii Wojciechowski - Stal Rzeszów. Po pierwsze biznesmen prosił klub z Hetmańskiej o poświadczenie, iż jest jego działaczem. Po drugie miał z nim kontakt od dawna. Stosowne wsparcie od Stali otrzymał.
- Szukamy sponsorów i rozmawiamy z ludźmi z całej Polski - Jacek Szczepaniak, prezes sekcji pn w Stali. - Z panem Wojciechowskim nawiązaliśmy kontakt w marcu, gdy pojawiła się informacja, że ma zamiar pomóc Wiśle Kraków. Spotkaliśmy się w czerwcu, doszliśmy do porozumienia i wpisaliśmy go na listę członków-sponsorów. Aby uzyskać konkretną pomoc, musimy wypełnić pewne warunki sportowe. Co mamy do stracenia, podpisując umowę z jednym z najbogatszych Polaków - dodał Szczepaniak.
Greń wraca do akcji?
Dodatkowy rzeszowski, przedwyborczy smaczek jest taki, iż Wojciechowskiemu w staraniach o głosy ma pomagać Kazimierz Greń, były prezes Podkarpackiego ZPN-u, po „aferze biletowej” ukarany przez PZPN 4-letnią dyskwalifikacją. Greń miał udział w uzyskaniu prezesowskiego fotela przez Grzegorza Latę oraz przez Zbigniewa Bońka. W obu przypadkach szybko stracił sympatię do swych faworytów. Teraz zapałał nią do Wojciechowskiego, który kilka lat temu kierował Polonią Warszawa.
Wybory na szefa PZPN-u odbędą się 28 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
