Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stan Valckx: transferowy spec Wisły

Redakcja
Andrzej Banaś
O kim mowa? O pięciokrotnym mistrzu Holandii z PSV Eindhoven, ćwierćfinaliście mistrzostw świata w 1994 roku, byłym dyrektorze sportowym PSV, 47-letnim Holendrze Stanie Valckxie, obecnie również dyrektorze sportowym tyle, że już Wisły Kraków.

Valckx na łamach Przeglądu Sportowego odsłonił kulisy swojej pracy. Były reprezentant Oranje w trakcie swojej pracy w ojczyźnie na posadzie dyrektora, zakupił piłkarzy za łączną kwotę 51 milionów, a sprzedał za bagatela 85 milionów euro! PSV grało w Lidze Mistrzów, zdobywało mistrzostwa, a on sam po czterech latach postanowił wreszcie odejść, bo jak twierdzi… pokłócił się z prezydentem klubu, Janem Rekerem.

Zobacz także: Najlepszy Piłkarz i Trener Roku 2010 - znamy wyniki plebiscytu [ZDJĘCIA]

- Chciałem 2-3 dobrych piłkarzy, a on 6-7 średnich za te same pieniądze. W dodatku bez mojej wiedzy ściągnął trenera. Powiedziałem "Nie mogę z tobą więcej pracować"- wspomina wiślacki dyrektor.

Valckx jeszcze niedawno pilotował transfery topowych piłkarzy w Europie. Wspomina, że jednego dnia sprzedał dwóch zawodników, w tym reprezentanta WKS, Arounę Kone za 15 milionów euro do Sevilli, a w zamian zdążył zakupić jeszcze trzech innych graczy! Na jego rozkładzie znaleźli się także Holenderski skrzydłowy, Arjen Robben, którego Valckx wytransferował do Chelsea Londyn za 18 milionów, oraz Koreańczyk Ji-Sung Park który przeniósł się na Old Trafford za 4 miliony funtów.

Do PSV obecny dyrektor sportowy Wisły ściągnął za to m.in. Węgra Balazsa Dzsudzsaka, obecnie gwiazdora klubu ze stadionu Philipsa, Meksykanina Carlosa Salcido (dziś FC Fulham), Amerykanina DaMarcusa Beasleya (Hannover 96) oraz Heurelho Gomesa (Tottenham). Za trzech pierwszych piłkarzy, teraz wartych po kilka, kilkanaście milionów zapłacono wówczas po 2 miliony euro, a ostatni kosztował zaledwie milion. W swoim dorobku miałby i transfer Brazylijczyka… Robinho, ale na przeszkodzie stanęło uprowadzenie przez bandytów matki obecnego gwiazdora AC Milan.

Stan Valckx wspomina, że środki na transfery załatwiał sobie sam, gdyż sprzedawał co roku kilku piłkarzy i dzięki temu mógł zakupić nowych, taniej. Ta profesja wymagała i wymaga od niego wiele poświęcenia.

- To ekscytująca praca. Pociąga za sobą stres, emocje, różne myśli. Nigdy nie wiesz, co przyniesie jutro. Zwykle bowiem nieprzyjemne niespodzianki zdarzają się dopiero na samym końcu. Musisz być cały czas gotowy na reakcję. W trakcie tych gorących dni nawet spałem w innym pokoju niż żona, aby tylko jej nie obudzić. Zabierałem telefon do łóżka, żeby być gotowy na sygnał z Ameryki Południowej, gdzie rozstrzygał się transfer. Przez różnicę czasu telefon dzwonił całą noc!

Holender przyznaje, że wierzy w mrówczą pracę skautów, którzy przyglądają się zawodnikom. Sam ustala co prawda numer dwa, oraz trzy na liście życzeń, rozmawia telefonicznie z tymi zawodnikami, ale to skauci obserwują piłkarzy. Tak jest teraz w Krakowie, gdzie zatrudnionych jest tak jak w Eindhoven pięciu ludzi odpowiedzialnych za obserwację kandydatów do gry w ekipie Białej Gwiazdy.

Valckx mimo, że na Reymonta pracuje od sierpnia 2010 roku już przyczynił się do transferu najlepszego napastnika ostatnich lat w Polsce, Pawła Brożka (Wiślak odszedł za 2 miliony euro do Trabzonsporu). Były obrońca reprezentacji Holandii sprowadził już do Polski Kameruńczyka Serge Branco, Holendra Kewa Jaliensa, Izraelczyka Maora Meliksona, Estończyka Sergeia Pareiko, Bułgara Tzvetana Genkova, Białorusina Michaiła Siwakowa, czy Marokańczyka Nourdina Boukhariego.

Zobacz także: Najlepszy Piłkarz i Trener Roku 2010 - znamy wyniki plebiscytu [ZDJĘCIA]

Widać nową jakość przeprowadzania wiślackich transferów. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, gracze nie są anonimowi, po raz pierwszy od wielu lat Wisła miała zamkniętą kadrę już przed drugim zgrupowaniem. Bohater tekstu jak sam przyznaje, nie spoczywa na laurach i już rozgląda się za kolejnymi piłkarzami!

Remigiusz Szurek, ekstraklasa.net

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska