Po starym blaszaku przy ul. Wróblewskiego w Oświęcimiu nie ma już śladu. Pawilon został rozebrany. Zdaniem wielu, był już najwyższy czas, bo zdewastowany obiekt szpecił tę część os. Chemików.
Przy okazji rozbiórki odżyły jednak wspomnienia o tym, co tam serwowano. Według pokolenia pamiętającego lata, gdy w blaszaku była frytkarnia, tam właśnie serwowano najlepsze frytki na os. Chemików, a może nawet i w całym mieście. Przed pawilonem ustawiały się długie kolejki. Inni wspominają gofry.
- Libiąż. Młodzi akrobaci dali popis niezwykłych umiejętności
- Co hotele w Oświęcimiu oferują gościom i jak się prezentują?
- Działki nad Jeziorem Mucharskim do wzięcia. Najlepsze oferty
- Olkusz. Ranking najlepszy kebabów według internautów
- Najpiękniejsze dziewczyny z Olkusza i okolic na Instagramie [ZDJĘCIA]

Wideo