Stary Sącz zagłębiem turystycznych atrakcji Sądecczyzny. Leśne Molo, Bobrowisko i Stawy biją rekordy popularności

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

W ciągu ostatnich kilku miesięcy Miejska Góra w Starym Sączu przeżywa prawdziwe oblężenie. Wszystko za sprawą Leśnego Mola, które „wyrosło” tam między drzewami. W pierwszym miesiącu od otwarcia nowej atrakcji, który przypadał na jesień (od października do listopada) odwiedziło je prawie 35 tysięcy osób. Z najnowszych danych wynika, że obecnie liczba wejścia na atrakcję wyniosła prawie 160 tys osób.

Informacje na temat liczby odwiedzin atrakcji turystycznej na Miejskiej Górze gmina pozyskuje z zamontowanych przed wejściem na platformę widokową czujników. Podobnie liczone są odwiedziny Bobrowiska, które również cieszy się ogromną popularnością. Tam z kolei tylko w czerwcu pojawiło się około 7 tys osób. Ze sporego zainteresowania tymi miejscami dumny jest burmistrz Starego Sącza. Nie kryje zadowolenia.

- Cieszę się, że oferta, którą przygotowujemy dla turystów, ale również dla naszych mieszkańców, spotyka się z takim dobrym przyjęciem. Ludzie do nas przyjeżdżają całymi rodzinami, a potem zapraszają swoich znajomych. Leśne Molo rzeczywiście stało się hitem i swoją popularnością pobiło już Bobrowisko - przyznaje w rozmowie z nami burmistrz Jacek Lelek.

Zaznacza, że ma nadzieję, iż zwiększenie ruchu turystycznego pozytywnie wpłynie na ożywienie strefy usług w miasteczku, a lokalni przedsiębiorcy, którzy prowadzą swoje działaności będą mogli czerpać z tego korzyści.

- To są miejsca, gdzie ludzie mogą spędzać wolny czas, na łonie przyrody i w pięknych miejscach. Ilość odwiedzeń pokazuje, jak bardzo mieszkańcy i turyści potrzebują właśnie takich miejsc - dodaje.

Podkreśla również, że realizacja inwestycji jest możliwa, bo miasta aktywnie ubiega się o środki zewnętrzne na inwestycje. Wszystkie zadania zostały bowiem stworzone dzięki pieniądzom z programów unijnych czy rządowych.

- Atrakcje turystyczne to nie są rzeczy pierwszej potrzeby i możemy je tworzyć dzięki sięganiu po dofinansowania dedykowane na tego typu przedsięwzięcia. Jesteśmy dumni, że te, które zrealizowaliśmy dotychczas były trafione i cieszą się tak ogromną popularnością - przyznaje burmistrz.

W upalne dni do Starego Sącza zjeżdżają się również tłumy, aby korzystać z ochłody nad starosądeckimi stawami. Oszacowano, że tylko jednego dnia (19 czerwca) było tam około 2 tysięcy osób. Miejsce to odwiedzane jest również zimą przez zażywających lodowatych kąpieli miłośników morsowania.