Na 76 sekund przed końcową syreną trener „Szabel” Andriej Sidorenko poprosił o czas. Starał się potem wycofać bramkarza, aby wprowadzić dodatkowego zawodnika do gry. Udało się tego dokonać dopiero na 20 sekund przed końcem, ale ten pokerowy manewr przyniósł oświęcimianom utratę szóstego gola.
SABERS OŚWIĘCIM – UNI GYOR ETO (Węgry) 4:6 (1:1, 2:4, 1:1)
Bramki: 0:1 Madacsi 15, 1:1 Piankrat – Sokołov – Saroka 18, 2:1 Vadocz – Kwiatkowski 23, 3:1 Piankrat 29, 3:2 Dezsi 30, 3:3 Jabor 34, 3:4 Szucs – Makovic – Madacsi 36, 3:5 Madacsi – Szucs 37, 4:5 Kasteczka – Kwaiatkowski 43, 4:6 Dezsi – Madacsi 60.
SABERS: Diukov (od 41 min Kaczmarek) – Kosteczko, Sokołov; Piankrat, Dudkiewicz, Saroka – Lupanov, Melnik; Vadocz, Sadouski, Kwiatkowski – Zając, Szirin; Maciej Czopor, David, Hrebeniuk – B. Koczera, M. Koczera; Freinberg, Nowak, Kożuch.
UNI GYOR ETO: Roth – Vizi, Fekete; Dezsi, Csata, Szucs – Csolle, Majoross; Madacsi, Sipak, Makovics – Laday, Takacs; Levai, Jabor, Kiss oraz Bogdanov.
Sędziował: MICHAŁ BACA (Oświęcim). KARY: 8 – 4 minut. WIDZÓW: 50.
- Będą ozdobą Starego Miasta w Oświęcimiu. Ostatni etap renowacji zabytkowych kamienic
- Różne oblicza bulwarów nad Sołą w Oświęcimiu. Tak wyglądały 50 czy 100 lat temu!
- Koniec z reklamowym chaosem w Oświęcimiu? Głos w sprawie mogą zabrać mieszkańcy
- 15 lat temu z Rynku w Oświęcimiu zniknęła "Tęcza"
- Mistrzostwa Małopolski w pływaniu na krótkim basenie w Oświęcimiu. ZDJĘCIA
- Ruszyła budowa nowego parku w Oświęcimiu. Będzie miał 10 hektarów!