Mieszkańcy gmin Stryszów i Mucharz w powiecie wadowickim, alarmowali, że teren wokół Jeziora Mucharskiego przypomina wielki śmietnik.
Oprócz gałęzi i fragmentów drzew, naniesionych tu z potoków podczas ostatniej ulewy, sporo było także śmieci nielegalnie podrzucanych w okolice zbiornika oraz np. puszek po piwie, pozostawionych przez wypoczywających nad jeziorem letników.
Znaleziono też sporą ilosć plastików, szkła, opakowań po jedzeniu, kosmetykach czy nawet środkach ochrony roślin,
Wody Polskie, czyli instytucja rządowa, zarządzająca tym zbiornikiem, wspólnie z Urzędem Gminy w Stryszowie oraz Urzędem Gminy Mucharz, zorganizowały zbiórkę śmieci.
Pomagali w tym, w czynie społecznym okoliczni mieszkańcy, którym rozdano worki oraz jednorazowe rękawiczki. Wspólnie zebrali wiele odpadów. Stosy worków ze śmieciami, a było ich ponad 600, zabrano na wysypisko.
- Osiedla czasów PRL w Małopolsce zachodniej. Bardzo się zmieniły
- Liubov Miruk z Projektu Lady przeszła długą drogę
- Pomożesz spełnić marzenie Oli o nowym wózku?
- Pień przy drodze. Rodzina mogła zginąć przez zaniedbanie?
- Panie z naszego regionu walczą o tytuł Miss Małopolski [ZDJĘCIA]
- Pustynia Błędowska na starych zdjęciach. Kiedyś piachu było więcej
