Strażacy weszli przez okno do mieszkania na pietrze. Mężczyzna już nie żył

19 listopada 2020, 1:29

Nie można było nawiązać kontaktu z 80-letnim mężczyzną mieszkającym na piętrze w jednym z bloków przy ul. Limanowskiego w Nowym Sączu. Kiedy strażacy weszli do jego mieszkania przez okno, staruszek już nie żył.

FLESZ - Apel do ozdrowieńców: oddawajcie krew
[xlink]2a764e74-9b29-2468-8692-86c41e672675,0c8fbcd5-1159-5021-7861-8da9ed661b4d[/xlink

Bliscy oraz sąsiedzi, 80-letniego mężczyzny, mieszkającego na pietrze w jednym z bloków przy ul. Limanowskiego w Nowym Sączu byli bardzo zaniepokojeni brakiem kontaktu z nim. Nie odbierał telefonów. Nie reagował on na dzwonek do drzwi ani na głośne pukanie. Wieczór zaalarmowali służby ratownicze.

Ratownicy medyczni i policjanci szybko przybyli pod wskazany adres, ale nie zdołali nawiązać kontaktu ze starszym mężczyzną.

O go 20.57 oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu został poproszony o natychmiastowe przysłanie pod blok przy ul. Limanowskiego zastępu ratowników, którzy wykorzystując strażackie umiejętności i specjalistyczny sprzęt dostaną się do mieszkania na piętrze i umożliwią wejściem tam medykom oraz policjantom.

Strażacy wykorzystali uchylone okno i swoją drabinę. Po wejściu do mieszkania dokonali przerażającego odkrycia. Starszy pan nie dawał oznak życia. Zgon 80-letniego mężczyzny potwierdził lekarz.

W ustaleniu przyczyny śmierci leciwego mieszkańca Nowego Sącza ma być pomocna sekcja zwłok.