https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strona "Kanary Kraków MPK" już usunięta

red.
Andrzej Banaś
Zaledwie kilka godzin temu poinformowaliśmy o tym, że twarze krakowskich kontrolerów dostępne są na stronie "Kanary Kraków MPK", a już ją usunięto.

Kanary Kraków MPK: twarze krakowskich "kanarów" w internecie

Twórcy strony "Kanary Kraków MPK" zamieszczali zdjęcia oraz opinie o krakowskich kontrolerach z firm E&K, ZK i Ku-Ka. Mimo, że na zdjęciach mieli co prawda częściowo zamazane twarze - można ich było rozpoznać bez problemu.

Strona wzbudziła oczywiście wiele kontrowersji, szczególnie u głównych zainteresowanych. Elżbieta Bilska, współwłaścicielka firmy E&K, już zaczęła działać. - Choć twarze na stronie są zamazane, bez najmniejszego problemu rozpoznaliśmy czterech swoich pracowników, a także kolegę z firmy ZK - mówi Bilska. - Oczywiście, żaden z naszych pracowników nie życzy sobie podobnych publikacji - dodaje.

Firma E&K wysłała żądanie usunięcia zdjęć, a o całej sprawie powiadomiła policję. Administratior strony poczatkowo odmówił, ale ostatecznie strona została usunięta.

Jak działają kontrolerzy biletów MPK w Krakowie

Przypomnijmy, że strony z bazą zdjęć "kanarów" mają także Wrocław i Tychy. W Tychach stronę polubiło prawie 3 tys. osób, we Wrocławiu lubi ją 6,5 tys. internautów.

Strona "Kanary Wrocław MPK" pojawiła się 3 miesiące temu. Oprócz zdjęć pokazały się na niej obelżywe komentarze. - Bronimy swoich pracowników. Pisaliśmy do warszawskiej kancelarii reprezentującej portal Facebook, ale odesłano nas do Irlandii, bo tam znajduje się siedziba kierownictwa portalu - mówi Janusz Krzeszowski z MPK Wrocław. Przyznaje, że strona narobiła im sporych kłopotów.

Wasze komentarze

"Już nie ma strony, policja zrobiła swoje. Ciekawe czy na poznańskim i wrocławskim odpowiedniku też to zrobią czy znowu mamy do czynienia z krakowskimi skarżypytami" - skomentował sprawę pod artykułem Gazety Krakowskiej nasz Czytelnik "Żółty".

"Wszystko przez to że nadali takie a nie inne kompetencje kontrolerom. W krajach Zachodu to nie do pojęcia żeby taki "kanar" mógł wykręcać ręce, czy dopuszczać się innych działań naruszających nietykalność fizyczną. Nie mówiąc już o tym że kontrolerzy w Polsce chodzą w łachmanach a w cywilizowanych krajach noszą wręcz mundury" - dodaje "Postrzegacz rzeczywistości".

Są też i tacy, ktorzy uważają, że dobrze się stało, że strona została usunięta. "To tylko w Polsce możliwe, że ludzie przyklaskują jak kogoś depczą, ja kasuję bilety i uważam, że twarze to powinni pokazywać ludzie co jeżdżą bez biletów...nie stać niech chodzą pieszo, zresztą i tak pewnie mają dresy na sobie" - pisze Robert.

Czytaj też:

Kraków: pasażer kontra kanar, cicha wojna w MPK

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
klakier
kontroler pełni funkcje publiczne w rozumieniu art. 228 kodeksu karnego. Nie w rozumieniu art. 81 prawa autorskiego. Do tego ten artykuł poza pełnieniem funkcji publicznych wymaga jeszcze (a wręcz przede wszystkim) by ta osoba była powszechnie znana. Kontrolerzy biletów nie są powszechnie znani według jakiejkolwiek miary (czego samo istnienie tej inicjatywy w zasadzie dowodzi). Chociaż jeśli mówimy o tym czy można im zrobić zdjęcia - to oczywiście można, każdemu można. Natomiast rozpowszechniać ich nie wolno bez zgody.
k
klakier
Stoi przecież jak byk - pełni funkcje publiczne w rozumieniu art. 228 kodeksu karnego. Nie w rozumieniu art. 81 prawa autorskiego. Do tego ten artykuł poza pełnieniem funkcji publicznych wymaga jeszcze (a wręcz przede wszystkim) by ta osoba była powszechnie znana. Kontrolerzy biletów nie są powszechnie znani według jakiejkolwiek miary (czego samo istnienie tej inicjatywy w zasadzie dowodzi). Chociaż jeśli mówimy o tym czy można im zrobić zdjęcia - to oczywiście można, każdemu można. Natomiast rozpowszechniać ich nie wolno bez zgody.
J
Janek
koniec i kropka
J
Jurek
Polak nie lubi,a)przestrzegac prawa b)jezdzic zgodnie z przepisami ,c)kasowac biletow d)placic za cos co wydaje mu sie wspolna wlasnoscia,np.papier do drukarki w pracy,itd,itd,itd natomiast kocha i broni zlodziei ktorzy go okradaja,a nawet ich broni!!.JAZDA K.MIEJSKA BEZ WAZNEGO BILETU JEST KRADZIEZA,KONIEC
o
on
Uuu bardzo niedobrze.
Wpisujcie linki jak znajdziecie coś podobnego w necie..
---
I mieli rację... Wsiadając np: do pojazdu MPK podróżny zobowiązuje się do przestrzegania Regulaminu Przewozu. W nim pisze wyraźnie, że skasowanie biletu ma być PIERWSZĄ czynnością po wejściu do pojazdu. Jest to zrobione specjalnie po to, żeby później nie było właśnie takich tłumaczeń, w stylu "właśnie miałam kasować".
j
jurczas
Kontroler jest osobą publiczną i można publikować jego zdjęcia.
"Zgodnie z orzeczeniem Sadu Najwyzszego z dnia 23.10.2003 kontroler biletow pelni funkcje publiczna-Osoba dokonujaca z upowaznienia przewoznika,na podstawie art.33a ustawy z dnia 15 listopada 1984 r.-Prawo przewozowe(Dz.U.2000r.Nr50,poz.601 ze zm.),kontroli dokumentow przewozu osob lub bagazu w srodkach komunikacji publicznej nalezacych do tego przewoznika,utworzonego przez jednostke samorzadu terytorialnego ze srodkow publicznych,w ramach prowadzonej gospodarki komunalnej w formie spolki prawa handlowego,PELNI FUNKCJE PUBLICZNA w rozumieniu art.228&1k.k.""
s
szpilka
Firma E&K p. Bilskiej zatrudnia kanarów na czarno, dlatego ma najwieksze pretensje. Od lat Panowie byli zatrudnieni na umowe- zlecenie a od paru miesiecy sprawdzali nasze bilety nielegalnie. Zadnych składek do Zus, US. ( sprawdzone przez komornika Sadowego) .
k
ktosiek
Co do nierozpoznawalności to powiem tak: jak ktoś często jeździ komunikacją to niepotrzebna mu strona na facebooku żeby rozpoznać kontrolera. Zresztą, co to ma za znaczenie, rozpozna czy nie, po to są bilety żeby kupować, jak się chce jechać, po to są kasowniki żeby odpowiednio z nich korzystać. No chyba że ktoś ma kkm.
M
MM
Co do pracy kontrolerow biletów, uważam, że praca jak każda inna. Do pewnego czasu nie rozumiałam różnych złośliwych komentarzy, a wręcz obelg pod ich adresem. Zawsze kasowałam bilety i cała moja rodzina też. Przecież jak jadę to trzeba zapłacić i już. Aż do czasu... jak zapłaciłam mandat za córkę.
Wsiadła z zakupami do prawie pustego autobusu, gdzie było pełno wolnych miejsc i usiadła by wyjąć bilet z torebki . To było pod Bonarką, gdzie autobus od razu ruszając z przystanku wjeżdża na małe rondo i na odcinku kilkudziesięciu metrów (do 30 sekund) do następnego przystanku są same zakręty, a pasażerom trudno utrzymać równowagę.Dlatego usiadła by wyjąć bilet, ale przez kontrolera było to odczytane, że skoro usiadła to nie ma zamiaru kasować biletu. Uważam , że mógł poczekać nawet te pół minuty i obserwować co będzie robiła. Ale gdzie tam, od razu jak tylko usiadła podszedł i ją spisał.
Młoda, grzeczna dziewczyna nie umiała się wybronić. Tym sposobem zapłaciłam , w całej świadomości ,że nie słusznie, mam żal i poczucie krzywdy. Dlatego zmieniłam zdanie co do pracy kontrolerów. Może nie wszyscy, ale niektórym brak jest zwykłego ludzkiego oblicza.
m
meisje
Owszem, że są to osoby publiczne, ale nie ma co ślepo podpierać się prawem. Kontrolerzy być muszą i muszą być również "nierozpoznawalni", więc moim zdaniem strony takie jak wspomniana w artykule nie mają racji bytu, gdyż pomagają w oszustwie (nieskasowanie biletu), a to na szali jest chyba trochę ważniejsze niż kwestia publikacji zdjęć.
A niestety warunek jest jasny - korzystasz z MPK, musisz skasować bilet. Uważasz, że bilety są drogie a MPK z ciebie zdziera? Idź na piechotę, sama tak bardzo często robię. ;)
d
dd
Ciekawe z jakiej okazji są to osoby publiczne, gdzie wyczytałeś takie ciekawe rzeczy?
s
skandal
... to dlaczego maja prawo stosowac srodki silowe wobec podroznych ????

Gdzie tu sprawiedliwosc ????
J
JMK
Chytry zawsze dwa razy traci ! Te słowa są prawdą. MPK okrada się samo, bo musi płacić za usługi kontrolerów i jest mimo to okradane na potęgę przez pasażerów ! Przyczyną tego stanu są ceny biletów.
Pamiętam bilety tramwajowe po 50 gr, ulgowe po 20 gr i konduktora siedzącego na specjalnym podwyższonym stołku przy tylnych drzwiach i sprzedającego te bilety. "Siódemka" jeździła z Dworca Towarowego pod kino "Związkowiec" a teraz nawet tej siódemki nie ma ?
c
cezary g.
ale w polsce od jakiegoś czasu nie ma wolności słowa jakbyś nie zauważył/-a
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska