FLESZ - Fake news, dezinformacja czyli rosyjska propaganda ROZMOWA

- Pomysł na portal podrzucił mi mój tata, onkolog. Jako lekarz-specjalista chciał pomóc osobom uciekającym z Ukrainy w sposób, w jaki może najlepiej, czyli oferując darmową opiekę medyczną. Jest to o tyle istotne, że dla wielu uciekających czas jest krytyczną rzeczą. Wielu z nich zapewne musiało przerwać leczenie, którego kontynuacja nie może czekać. Zamieścił post Facebooku, ale szybko zorientował się że w ten sposób ma małe szanse na dotarcie do osób, które potrzebują tego najbardziej
- mówi Witold Wydmański, twórca platformy Lekarze dla Ukrainy i jednocześnie student informatyki na Wydziale Matematyki i Informatyki UJ.
I dodaje: - Podczas przeglądania Twittera zauważyłem, że mamy w Polsce masę wspaniałych lekarzy, którzy również oferują swoją pomoc, ale mają ten sam problem. Nie wiedzą, jak dotrzeć do ludzi, którzy jej potrzebują. Zrobiłem więc szybko serwis, który może im w tym pomóc z nadzieją, że jeżeli zbierzemy ich wszystkich w jednym miejscu, to może uda nam się dotrzeć do jak największej liczby potrzebujących. W ten sposób powstała strona lekarzedlaukrainy.pl, która łączy lekarzy z całej Polski oferujących darmową pomoc medyczną osobom uchodźczym.
Jak do tej pory swoją pomoc zaoferowało kilkunastu medyków. Są wśród nich fizjoterapeuci, gastroenterolodzy, ginekolodzy, radiolodzy, psychiatrzy, radioterapeuci onkologiczni, lekarze rodzinni, stomatolodzy i diabetolodzy. Przeważają oferty z Krakowa, ale pojawiły się także z innych miast - Gorzowa Wielkopolskiego, Siedlec, Staszowa czy Katowic. Wszyscy lekarze z całej Polski, którzy chcą wziąć udział w akcji, mogą zarejestrować się na stronie lekarzedlaukrainy.pl/register lub klikają w ten LINK
Strona Lekarze dla Ukrainy jest dostępna w językach polskim i ukraińskim. Wkrótce powstanie również jej angielska wersja.