Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Aneta Pasternak, matka sześcioletniej dziewczynki, napisała na profilu "Gazety Krakowskiej" na Facebooku o niezabezpieczonej studzience przy ul. Kobierzyńskiej. Z relacji Czytelniczki wynikało, że niebezpieczna studzienka jest na wysokości ul. Raciborskiej.
"Codziennie tą trasą chodzą dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 40 przy ul. Pszczelnej 13, a także do innych szkół oraz przedszkoli. Także moja sześcioletnia córka. Niezabezpieczoną studzienkę mijamy od września ub.r. Ostrzegam, by nie doszło w tym miejscu do tragedii. Chcę interwencji w tej sprawie" - napisała w wiadomości do naszej redakcji pani Aneta.
Była poważnie zaniepokojona bezpieczeństwem dzieci chodzących koło studzienki. Twierdziła, że wielokrotnie widziała, jak maluchy kręciły się w jej pobliżu.
- Tylko czekać, aż któreś złamie sobie nogę - dodała w mailu, do którego załączyła zdjęcie niebezpiecznego miejsca. Na studzienkę kanalizacyjną ktoś nałożył betonową płytę, która jednak nie była szczelna i nie przykrywała otworu w całości.
Z problemem natychmiast zgłosiliśmy się do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
- Ta studzienka należy do Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji - poinformował nas Michał Pyclik, rzecznik Zarządu ZIKiT. Dodał także, że zgłosił sprawę do MPWiK, które obiecało jak najszybciej zająć się rozwiązaniem problemu.
Zadzwoniliśmy tam, by się upewnić się, czy faktycznie studzienka zostanie zabezpieczona. W MPWiK poinformowano nas, że na miejsce pojechały służby techniczne.
- Studzienka przy ulicy Kobierzyńskiej została uszkodzona mechanicznie. Natychmiast po otrzymaniu informacji o awarii na miejsce pojechała ekipa naprawczo-remontowa - przekazał nam Robert Żurek, pracownik Biura Zarządu i PR z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Ekipa robotników w niecały kwadrans zabezpieczyła starą studzienkę.
- Nie ma już żadnego niebezpieczeństwa dla dzieci, które chodzą ul. Kobierzyńską do szkół i przedszkoli - dodał Żurek z krakowskiego MPWIK.
Aneta Pasternak, mama sześciolatki, nie kryła radości, że nie został zlekceważony jej sygnał o niebezpieczeństwie, na które dzieci były narażone. - Być może dzięki szybkiej reakcji urzędników zostało uratowane zdrowie, a może i życie któregoś z maluchów. Teraz będę już spokojniejsza także o bezpieczeństwo swojej córki, kiedy będę ją odprowadzała i odbierała ze szkoły - napisała do nas pani Aneta.
Jak informuje Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, podobne uszkodzenia można zgłaszać pod numer telefonu 12 616 75 55, który jest dostępny całą na dobę.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!