Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

STYLISTKA PAZNOKCI ROKU | Kamila Szuba

Redakcja
Kamila Szuba lubi, gdy w swojej pracy może wykazać się kreatywnością
Kamila Szuba lubi, gdy w swojej pracy może wykazać się kreatywnością archiwum prywatne
Na pierwszy kurs kosmetyczny poszła dziewięć lat temu. Teraz prowadzi mobilne studio, w którym dokonuje małych metamorfoz u klientek.

Zaledwie trzy głosy zadecydowały o tym, że to Kamila Szuba została Stylistką Paznokci Roku. Rywalizacja w tej kategorii była jedną z najbardziej zaciętych i przyniosła wiele emocji zarówno stylistkom, jak i ich klientkom.

- Muszę przyznać, że w czasie gdy decydowało się to, kto wygra, byłam nieco rozkojarzona. Byłam wtedy z koleżankami na otwarciu salonu samochodowego w Krakowie, to wydarzenie było połączone z krakowskim Fashion Week.

Koleżanki oglądały pokaz, a ja cały czas odświeżałam stronę internetową „GK” żeby sprawdzić, jak mi idzie - opowiada Kamila Szuba i dodaje: - Gdy wybiła godzina 21 i zobaczyłam, że wygrałam trzema głosami, to na głos krzyknęłam z radości, ku zdziwieniu innych widzów pokazu.

Stylistka mogła wtedy chwilę poświętować, choć na co dzień ciężko pracuje.

- Aktualnie dojeżdżam do klientek, głównie dlatego, że mam małą córeczkę, która jeszcze nie chodzi do przedszkola. Jestem na pełny etat mamą, zajmuję się paznokciami głównie popołudniami, kiedy ktoś inny opiekuje się dzieckiem. Jeszcze nie mam salonu, ale pod koniec roku będę myśleć o jego założeniu - opowiada laureatka.

Co ciekawe, początkowo nie wiązała swojej kariery zawodowej z kosmetyką. - Zdałam maturę i niespecjalnie wiedziałam, w którą stronę pójść. Zaczęłam studia pedagogiczne, ale stwierdziłam, że muszę wykorzystać to, że mam artystyczną duszę - przyznaje. Zaczęła pracować jako stylistka.

Dzięki temu w Małopolsce mamy wiele zadowolonych kobiet z pięknymi paznokciami. - Najbardziej cieszy mnie zadowolenie moich klientek. Dokonuję małych metamorfoz. Czasami przychodzą do mnie panie z zaniedbanymi paznokciami czy wielokrotnie pogryzionymi, a wychodzą odmienione. Dużą satysfakcję daje to, że po prostu widzę efekty swojej pracy - tłumaczy pani Szuba.

Prywatnie jej ulubioną stylizacją jest „french”, dlatego że jej pierwsza instruktorka kładła duży nacisk na to, by kursantki uczyły się wykonywać paznokcie w tym stylu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska