Na targach w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pojawili się nie tylko ci, którzy zamierzają niebawem stanąć na ślubnym kobiercu. Tłumnie przyszli także rodzice przyszłych nowożeńców.
Handlowanie, a raczej reklamowanie, zaczynało się już przed halą. Stały tam olbrzymie cadillaki, mogące zawieźć młodych do kościoła lub USC oraz do domu weselnego.
Te placówki, w sporej liczbie, swoje możliwości prezentowały już wewnątrz hali. Największym zainteresowaniem cieszyły się suknie, równie wiele emocji wzbudzały pokazy makijażu i fryzur. - Szukamy pomysłu na tort weselny i znaleźliśmy go na stoisku z Tęgoborza - mówią Katarzyna Łukaszyk i Krzysztof Zapiór, którzy "tak" powiedzą sobie w czerwcu w Grybowie. Na targach okazało się, że na weselu potrzeba klaunów do zabawiania dzieci, by nie nudziły się i nie przeszkadzały dorosłym w ucztowaniu.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!