Wspólnota czy sekta ks. Galusa?
Ks. Daniel Galus w 2010 roku założył w Pustelni w Czatachowej (woj. śląskie, pow. myszkowski) wspólnotę Miłość i Miłosierdzie Jezusa. Była efektem wcześniejszych spotkań modlitewnych. W 2017 roku kuria częstochowska wydała oświadczenie, że ta wspólnota nie jest katolicka i ma znamiona sekciarskie. Wspólnota "Miłość i Miłosierdzie Jezusa” otrzymała wręcz zakaz używania określenia „katolicka”. Ks. Galus miał zaprzestać tej "sekciarskiej" działalności.
Ks. Galus nic sobie z zakazów nie robił. Gdy przyszła pandemia krytykował m.in. noszenie maseczek, postępowanie rządu i swoich przełożonych, którzy domagali się od niego, by zaprzestał głosić swoje poglądy.
Nieposłuszeństwo wobec decyzji swego biskupa i Stolicy Apostolskiej, fałszywe oskarżenia pod adresem swoich przełożonych oraz wzbudzanie wśród wiernych niechęci wobec nich, a także prowadzenie działalności bez wiedzy i zgody swego biskupa, a tym samym wynikające z tych sytuacji wielkie zgorszenie wiernych doprowadziły do tego, że 29 marca 2022 roku arcybiskup Wacław Depo, metropolita częstochowski, objął ks. Daniela Galusa suspensą.
Ksiądz ma zakaz wypełniania funkcji związanych z przyjętymi święceniami (a zatem sprawowania sakramentów i sakramentaliów, głoszenia Słowa Bożego), a także zakaz używania stroju duchownego. Otrzymał również polecenie przeniesienia się do wskazanego mu domu dla kapłanów, czego nie zrobił. Został w Czatachowej i dalej odprawia tam msze i głosi kazania.
Spotkania organizowane przez wspólnotę cieszą się dużą frekwencją.
O ks. Galusie i jego wspólnocie głośno zrobiło się znowu w lutym tego roku. Do prokuratury w Częstochowie trafiło zgłoszenie o planach zamachu, którego ofiarą miał paść abp Wacław Depo. Zawiadomienie miało z związek z wypowiedziami ks. Galusa.
Konflikt w Czatachowej
Z ks. Galusem i jego sektą problem mają też mieszkańcy Czatachowej. Spotkania, które odbywają się w pustelni, nawet w nocy są głośno przekazywane na zewnątrz za pomocą głośników, w myśl zasady: "wiara rodzi się ze słuchania". Ks. Galus mówi też o planach stworzenia we wsi Nowego Jeruzalem, ale bez tych, którym jego nauki nie podobają się. Dochodziło do przepychanek pomiędzy ks. Galusem i jego zwolennikami a mieszkańcami wsi, którym zarzuca "opętanie przez diabła".
Teraz ta kontrowersyjna wspólnota przeniesie się do Małopolski?
Na sobotę 7 czerwca w Wieprzu w powiecie wadowickim ma odbyć się spotkanie ewangelizacyjne organizowane przez wspólnotę „Miłość i Miłosierdzie Jezusa”. Organizowane jest z rozmachem, bo na scenie plenerowej przy boisku LKS Orzeł Wieprz. Ma zacząć się mszą św. o godz. 12. Wydarzenia mają trwać do wieczora.

Współorganizatorkami spotkania w Wieprzu są dwie mieszkanki okolicy, Danusia i Agnieszka. Dla wiernych wspólnoty ks. Galus jest "ojcem".
- Bardzo serdecznie was zapraszamy na pierwsze takie spotkanie ojca wspólnoty i wyjazd ojca do ewangelizacji. Mamy nadzieję, że to będzie początek czegoś pięknego - zachęcały podczas jednego ze spotkań w Czatachowej, podkreślając m.in. słowa "nasz katolicki ojciec", oraz to, że Wieprz jest blisko Wadowic, gdzie "nasz kochany Ojciec Święty mieszkał".
Szczególnie zapraszały księży z okolicy: - Nie bójcie się - mówiły, podkreślając że ich wspólnota to nie sekta, a wiara jest prawdziwa.
Kuria częstochowska próbuje eksmitować z Pustelni Czatachowa ks. Galusa i jego wyznawców.
- Procedura eksmisyjna został już podjęta. Dotyczy ona wszystkich osób, które nielegalnie przebywają w budynkach i na terenie nieruchomości będących własnością archidiecezji częstochowskiej - potwierdza ks. dr Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej.
Czy w Wieprzu kontrowersyjny ksiądz znajdzie przystań?
W Małopolsce, w Grzechyni mieszka inny suspendowany ksiądz - Piotr Natanek, który także ma własną sektę i Pustelnię Niepokalanów.